Po tygodniu, w którym Bitcoin utrzymywał się poniżej progu 90 000 dolarów, doświadczając ostrego zjazdu do poziomu poniżej 81 000 dolarów, nadszedł czas na imponującą próbę odbicia.
Najważniejsza kryptowaluta świata zdołała nie tylko odrobić straty, ale również przekroczyć 91 000 dolarów, ustanawiając tygodniowe maksimum blisko 92 000 dolarów. Ta dynamiczna zmiana nastrojów na rynku zaowocowała natychmiastowym wzrostem całkowitej kapitalizacji rynkowej kryptowalut o ponad 130 miliardów dolarów w ciągu zaledwie jednego dnia, co pozwoliło całemu sektorowi odzyskać poziom 3,2 biliona dolarów. Wraz z tą hossą wzrosła również dominacja Bitcoina nad altcoinami, co sugeruje, że to on jest główną siłą napędową obecnej euforii.
Dodajmy, że spadek BTC poniżej 81 000 dolarów w ubiegły piątek oznaczał najniższy punkt cenowy BTC od około siedmiu miesięcy, a inwestorzy odnotowali utratę ponad 25 000 dolarów wartości w zaledwie dziesięć dni. Właśnie w tym momencie, jak często bywa w przypadku silnych aktywów, do akcji wkroczyły byki, nie dopuszczając do spadku poniżej psychologicznego progu 80 000 dolarów. Zamiast tego, Bitcoin odbił do 84 000 dolarów w weekend i kontynuował wspinaczkę w miarę upływu nowego tygodnia roboczego.
Bitcoin i pozostałe kryptowaluty – po korekcie
Wzrost nie odbył się bez przeszkód. Kurs BTC napotkał opór na poziomach 88 000 i 89 000 dolarów, jednak kluczowe przełamanie nastąpiło, gdy zdołał on przekroczyć upragniony próg 90 000 dolarów. Eksperci techniczni często zwracają uwagę, że tak szybkie odzyskanie kluczowego poziomu wsparcia po głębokim spadku jest sygnałem siły i akumulacji ze strony dużych inwestorów. Wielu analityków na platformach społecznościowych, takich jak X.com, sugerowało, że to właśnie w okolicach 81 000 dolarów miały miejsce masowe likwidacje krótkich pozycji, które stworzyły paliwo do obecnego rajdu, co jest typowym zjawiskiem „wyciśnięcia” (short squeeze).
Jeden z analityków twierdzi, że odzyskanie 90 000 USD to nie tylko lokalne odbicie; to sygnał, że dotychczasowy trend wzrostowy pozostaje nienaruszony. Patrząc na wykresy, widać wyraźnie, że byki wykorzystały spadek do akumulacji, a 81 000 USD zostało ugruntowane jako bardzo silne dno. Teraz uwaga skupia się na utrzymaniu 90 000 USD jako nowego wsparcia, co otwiera drogę do historycznych maksimów w perspektywie kolejnych tygodni. Co ważne, kapitalizacja rynkowa Bitcoina poszybowała do 1,830 biliona dolarów, a jego dominacja nad altcoinami wzrosła do ponad 57 proc., po tym, jak jeszcze kilka dni temu spadła poniżej 56,5 proc.
Altcoiny odzyskują tchnienie
Większość altcoinów również świeci na zielono, choć tylko nieliczne z nich zdołały przebić dynamikę wzrostu Bitcoina. Ethereum skoczyło o ponad 4 proc., ponownie przekraczając poziom 3000 dolarów. XRP powrócił do pułapu 2,20 dolara, podczas gdy BNB, SOL, LINK i ADA odnotowały dzienne wzrosty w przedziale 3-4 proc.. Warto jednak zwrócić uwagę na liderów z segmentu większych kapitalizacji: AVAX i MNT zyskały po ponad 6,5 proc.. Prawdziwymi czempionami dnia okazały się jednak KAS, którego cena wystrzeliła o 21 proc., a także FLR (11 proc.) i SKY (10 proc.).
Odzyskanie 3,2 biliona dolarów całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut pokazuje, że po okresie niepewności, kapitał ponownie napływa do sektora. Chociaż dominacja Bitcoina wzrosła, co jest typowe dla wczesnych faz odbicia, siła altcoinów w tym samym czasie, wskazuje na stabilność całego ekosystemu. Utrzymanie tych poziomów cenowych i przełamanie kolejnych oporów będzie kluczowe, aby potwierdzić, że ostatnia korekta była jedynie zdrowym przystankiem na drodze do dalszej hossy.