Czy to już koniec wzrostów dla Ethereum? Wieloryby dały jasny sygnał

W końcu stało się coś, co jeszcze w pierwszym kwartale roku wydawało się czymś niemożliwym. W miniony weekend Ethereum minimalnie, ale poprawił swoje ATH. Jednak tuż po osiągnięciu tego kamienia milowego token nieco wyhamował. Obserwatorzy rynku i posiadacze ETH zastanawiają się teraz jaki będzie kolejny ruch. Kolejne granice zostaną przekroczone, czy może obserwujemy ciszę przed burzą? Odpowiedź na to pytanie nigdy nie jest łatwa, ale jak zwykle warto obserwować w tej kwestii wieloryby.

Wieloryby krążą wokół Ethereum. Sygnał jest bardzo jasny

Jeszcze na początku roku Ethereum był w totalnej rozsypce, a jego posiadacze zaczęli wpadać w panikę. Token praktycznie przespał hossę z końcówki 2024 roku, a pierwszy kwartał bieżącego roku przyniósł spadek w okolice 1400 dolarów. W kolejnych miesiącach altcoin odzyskał utracone poziomy, a w trakcie miesięcy wakacyjnych zaczął piąć się w górę. Wreszcie w miniony weekend kryptowaluta ustanowiła nowe ATH. Według różnych giełd moneta osiągnęła od 4890 do 4900 USD.

W chwili pisania tekstu token nieco wyhamował i kosztuje 4729 USD. W ujęciu 24-godzinnym nie wykonał żadnego istotnego ruchu (-0,99%). Przez cały ostatni tydzień ETH wzrosła 6,88%. Z kolei w trakcie całego ostatniego miesiąca kryptowaluta skoczyła aż o 27,55%. Po ostatnich rajdach Ethereum odrobił wszystkie straty z początku roku i obecnie wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku ETH zyskał na wartości 42,03%.

Źródło: X

Wszyscy zadają sobie teraz pytanie, w jakim kierunku ETH pójdzie w kolejnych dniach. Ustalanie tego typu kwestii nigdy nie jest łatwe, ale można sugerować się pewnym sygnałami. Cenną wskazówką zwykle bywa obserwacja obecnej aktywności wielorybów. Jak wyglądają ostatnie ruch wielorybów.

Najgorszym scenariuszem zazwyczaj jest informacja o masowych sprzedażach. Tym razem ten wariant nie dotyczy ETH. Jak przekazał Ali Martinez w jednym z najnowszych postów na X, zaledwie w ciągu dwóch dni (22-23 sierpnia) wieloryby zgarnęły z rynku aż 500 tys. sztuk ETH. Dane, które rozpowszechnił Martinez pochodzą z renomowanej platformy analitycznej Santiment.

Te wieloryby wybrały trzecią drogę. Co to oznacza?

Zazwyczaj obserwatorzy zwracają uwagę na dwa warianty. Kiedy duzi posiadacze masowo sprzedają dany token, to zazwyczaj jego wartość gwałtownie spada. Natomiast jeśli wieloryby nagle kupują jakiś token w dużych ilościach, to jest spore prawdopodobieństwo, że jego kurs skoczy.

Jest też trzecia opcja, na którą eksperci rzadko zwracają uwagę, a która również jest cenną wskazówką. W tym samum czasie (22-24 sierpnia) duzi posiadacze Ethereum wycofali swoje zasoby z giełd. Jak z danych platformy Santiment, w tym czasie wieloryby wyprowadziły z platform do handlu około 200 tys. sztuk ETH.

Zazwyczaj duzi gracze decydują się na taki ruch, gdy spodziewają się wzrostów wartości danej kryptowaluty w przyszłości, ale wolą przechować swoje tokeny w bezpieczniejszym miejscu. Pomimo wielu zabezpieczeń giełdy wciąż nie są dostatecznie bezpiecznym miejscem, co pokazało włamanie na Bybit z początku roku.