Co łączy Bitcoina i kultową kreskówkę? Ekspert wyjaśnia i prognozuje przyszłą wycenę BTC

Do dyspozycji analityków jest cała masa różnych narzędzi i wzorów, które pomagają określić prawdopodobne ruchy Bitcoina i innych kryptowalut. Wzory świecowe i ich różne formacje, chmura Ichimoku, to tylko wybrane przykłady narzędzi do prognozowania przyszłych trendów. Wśród nich są też takie, których nazwy są dość nietypowe i nawiązują np. do bohaterów popularnych kreskówek. Jednym z takich przykładów jest formacja o nazwie „Bart Simpson”. Co może zapowiadać taki wzór i skąd pomysł na nazwę?

Wykres Bitcoina przypomina fryzurę bohatera kreskówki. Co to może oznaczać?

Bitcoin w ostatnich dniach przełamał kluczowy poziom 60 tys. dolarów. W momencie pisania tekstu jego wartość rynkowa wynosi 64 200 dolarów. Jednak jego droga do tego poziomu była dość niestabilna. Wzór, jaki utworzyły ceny Bitcoina w tym czasie, potocznie nazywany jest formacją „Bart Simpson”. Wzrosty co chwila przeplatały się ze spadkami w krótkim odstępie czasowym. Analitycy rynku kryptowalut zastanawiają się, czy to już koniec kryzysu i początek drogi po nowe szczyty, czy chwilowa poprawa.

Charakterystyczny wzór, przypominający fryzurę bohatera popularnej kreskówki pt. Simpsonowie, oraz kilka innych czynników, zdaniem CrypNuevo zwiastują „bardzo przyjemny tydzień” dla Bitcoina.
Analityk ocenia, że najbliższy tydzień upłynie głównie pod znakiem bardzo krótkoterminowych akcji cenowych, braku równowagi w zakresie likwidacji. Stabilizację zdaniem eksperta ma zapewnić również „spokojny kalendarz gospodarczy”. Dlatego, że w najbliższych dniach nie będą przedstawiane żadne istotne informacje, które zwykle mają znaczny wpływ na wycenę Bitcoina.

Źródło: https://x.com/CrypNuevo/status/1827687070057332844

Jednak CrypNuevo oczekuje, że kolejnych tygodniach będziemy dalej obserwować wzór pn. „Bart Simpson”. Oznacza to, że wyższe ceny najpierw będą niczym magnes przyciągać zainteresowanych. Moment ten analityk nazywa wypełnianiem knotów. Następnym krokiem, według eksperta, będzie korekta cen, która usuwa nierównowagę, która powstałą w wyniku pułapki pędu. CrypNuevo ocenia, że obserwowany trend doprowadzi do spadku Bitcoina w przedziale od 60 do 62 tys. dolarów.

Początek końca korekty?

Podobne przemyślenia odnośnie wzoru „Bart Simpson” ma trader Alan Santana. Analityk TradingView pisze, że niebawem osiągniemy punkt kulminacyjny korekty w 2024 roku. Santana wskazuje, że przed nami możliwa katastrofa ceny Bitcoina, która może również źle wpłynąć na altcoiny. Trader przedstawił skrócony scenariusz wydarzeń, który mimo wszystko na końcu zakłada „rekonwalescencję” i powrót na właściwe tory.

Nieco bardziej optymistycznie przyszłe tygodnie dla Bitcoina widzi Rekt Capital. Według jego analizy Bitcoin jest bliski wejścia w trend, który ostatnio wykazywało po halvingu. Analityk określił ten moment mianem „zakresu ponownej akumulacji po halvingu”. Rekt Capital sądzie, że nie można ignorować tego podobieństwa, tym bardziej że wcześniej po halvingach widoczne były podobne wzory.

Źródło: https://x.com/rektcapital/status/1827701037387399533

Analityk, który działa pod pseudonimem Stockmoney Lizards również sądzi, że ostatnia aktywność rynku wskazuje na końcówkę korekty pohalvingowej Bitcoina w tym roku. Analityk spodziewa się, że druga połowa września lub początek października zapoczątkuje rajd, który doprowadzi Bitcoina do wartości między 100 a 110 tys. dolarów. Stockmoney Lizards wskazuje na te same historyczne podobieństwa, o których pisał Rekt Capital.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz