Pod koniec zeszłego tygodnia Donald Trump ogłosił, że planuje integrację kryptowalut z systemem funduszy emerytalnych. Od tamtego momentu rynek znowu ożył. Wiatr w żagle ponownie złapała topowa trójka — Bitcoin, Ethereum i Ripple. Eksperci zastanawiają się, który token z tego grona ma największe szanse zwiększyć swoje ceny. Patrząc na aktywność dużych posiadaczy, zdaje się, że pozycję lidera przejmuje XRP. Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni wieloryby wchłonęły z rynku XRP o wartości blisko miliarda dolarów. Czy to wystarczy, by skoczyć na kolejne szczyty?
Wieloryby celują z XRP. W ciągu dwóch dni wydały prawie miliard dolarów
Ripple po kilku miesiącach marazmu znowu jest na ustach wszystkich. W zeszłym miesiącu altcoin zebrał mnóstwo nowego kapitału, dzięki czemu wrócił na podium największych kryptowalut pod względem całkowitej kapitalizacji na rynku. Kurs znowu wrócił powyżej trzech dolarów, a w kulminacyjnym momencie oscylował wokół 3,60 USD. Czy w końcu pobije swoje ATH i przekroczy 4 dolary?
Wieloryby najwyraźniej wierzą, że tak. Pomimo wzrostów cen w ostatni weekend, w ciągu ostatnich 48 godzin duzi posiadacze nie przestawali kupować. Jak poinformował Ali Martinez w jednym z najnowszych wpisów na portalu X, w tym czasie wieloryby wydały na XRP łącznie około 900 mln dolarów. Dane, na których opierał się ekspert, pochodzą z renomowanej platformy analitycznej Santiment.
Jak widać rynek nie zniechęcił się do Ripple, pomimo ostatnich doniesień, które nie były zbyt optymistyczne dla projektu. Kilka dni temu BlackRock zapowiedział, że nie planuje złożyć wniosku o fundusz spotowy XRP ETF. Wcześniej rynek spekulował, że taki wniosek pojawił się, jeśli Ripple zakończy spór z SEC. Sprawa jest zamknięta, ale gigant zaprzecza, by planował wprowadzenie ETF-a powiązanego z XRP.
Kurs pozostaje stabilny. Co dalej?
Obserwatorzy odczytali oświadczenie BlackRock jako zły znak. Spodziewali się, że rezygnacja giganta z XRP ETF spowoduje wzrost negatywnych emocji na rynku wobec Ripple. Jak się okazuje, nie zniechęciło to wielorybów, a kurs kryptowaluty również pozostaje dość stabilny po tych doniesieniach.
W momencie pisania tekstu Ripple kosztuje 3,15 USD, a w ciągu ostatniej doby nie wykonał żadnego gwałtownego ruchu (0,65%). Przez cały miniony tydzień kryptowaluta poprawiła swoje notowania o 2,62%. Z kolei w ujęciu miesięcznym altcoin zyskał na wartości 15,01%.
To, co od dłuższego czasu wyróżnia XRP na tle innych tokenów to dodatni wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku altcoin wzrósł o 51,80%. Wiele kryptowalut, które notowały ostatnio duże skoki wartości, wciąż nie odrobiły strat z początku roku i pod tym względem wyraźnie ustępują Ripple.