Cardano znalazło się w centrum kontrowersji, a na jego założyciela, Charlesa Hoskinsona, spadła fala oskarżeń. Wszystko przez rzekome manipulacje tokenami ADA warte setki milionów dolarów. Teraz głos zabrał sam Hoskinson – i obiecuje, że prawda wyjdzie na jaw już w sierpniu.
Oskarżenia o przesunięcie 600 milionów dolarów
W maju 2025 r. artysta NFT Masato Alexander oskarżył Hoskinsona oraz jego firmę Input Output Global (IOG) o próbę przejęcia kontroli nad 600 milionami dolarów w ADA. Według niego, miało to miejsce w trakcie aktualizacji sieci Cardano w 2021 roku – tzw. hard forka Allegra.
Kluczowym elementem miał być tajemniczy „genesis key”, dzięki któremu 318 milionów ADA miało zostać przeniesione z rezerwy na prywatne portfele. To – zdaniem Alexandera – mogło zagrozić decentralizacji Cardano. Zarzuty te wywołały duże poruszenie w społeczności.
Hoskinson jednak stanowczo zaprzecza. Twierdzi, że wszystkie tokeny zostały prawidłowo przekazane inwestorom, którzy mieli do nich prawo od lat. Reszta środków miała trafić do organizacji Intersect, która zajmuje się zarządzaniem rozwojem Cardano.
Audyt ma oczyścić sytuację
Aby przeciąć spekulacje, rozpoczęto niezależny audyt. Hoskinson przekazał, że pierwsza wersja raportu już powstała. Dodał, że zażądał dodatkowych wyjaśnień i kontekstu, ale podkreślił, że prace idą zgodnie z planem.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pełny raport zostanie opublikowany w połowie sierpnia 2025 roku. Dokument trafi na specjalnie przygotowaną stronę internetową, gdzie znajdą się także historyczne dane i dokumenty z początków Cardano.
Hoskinson zapowiedział, że sam przeczyta cały raport na żywo podczas livestreamu. Nowe informacje mają pojawić się już na początku sierpnia.