Wielkie korporacje generują tony dokumentów prawnych: zeznania, akta sądowe, dane wrażliwe. Zazwyczaj są one rozsiane po różnych systemach, chmurach, dyskach, rozproszonych zespołach i narażone na wycieki. Firma Ford, gigant motoryzacji, postanowiła to zmienić – i do tego celu wybrała technologię blockchain… opartą na Cardano.
Ford stawia na Cardano. Wielki test blockchaina poza światem finansów
Amerykański koncern będzie pełnił funkcję doradczą w projekcie przygotowywanym przez firmę Iagon. To zdecentralizowany dostawca usług chmurowych, który wraz z CloudCourt tworzy proof of concept mający na celu uporządkowanie i zabezpieczenie danych prawnych. Jak? Poprzez połączenie zdecentralizowanego przechowywania danych z narzędziami AI do analizy transkrypcji.
„Wielkie firmy, takie jak Ford, produkują ogromne ilości wrażliwych danych prawnych. Te często są rozproszone i trudne do wykorzystania z powodu nieskutecznego zarządzania” – czytamy w komunikacie.
Blockchain poza finansami – motoryzacja przeciera szlak
Choć wiele projektów blockchainowych obraca się wokół kryptowalut i finansów, udział Forda pokazuje, że technologia ta może mieć praktyczne zastosowanie w zupełnie innych sektorach. Ford ma nie tylko doradzać, ale też ocenić efektywność i wykonalność rozwiązania opartego na Cardano. Wszystko zostanie porównane z tradycyjnymi systemami zarządzania dokumentacją.
To nie pierwszy raz, gdy gigant motoryzacji wchodzi w świat blockchain. Już w 2019 roku firma współpracowała z IBM i LG Chem przy projekcie śledzenia etycznego wydobycia kobaltu. Rok wcześniej zakładała inicjatywę MOBI, razem z BMW, Renault i General Motors. W 2022 zgłosili też kilka znaków towarowych powiązanych z metaverse.
Według Iagon udział Forda to dowód, że „blockchain zyskuje popularność poza samym światem finansów. Teraz pora na test – czy Cardano i zdecentralizowana chmura są w stanie sprostać wymaganiom Fortune 500?
Dla Cardano to ogromna szansa na pokazanie światu, że jego infrastruktura może być wykorzystywana nie tylko w DeFi czy spekulacji. Jeśli projekt z Fordem zakończy się sukcesem, może to otworzyć drzwi do kolejnych wdrożeń w sektorze prawnym, medycznym czy administracyjnym. To też test dla samej technologii. Bo jeśli blockchain ma być użyteczny na dużą skalę, to właśnie w takich zastosowaniach.