W szwedzkim parlamencie pojawił się pomysł, który przewijał się już przynajmniej przez kilka innych europejskich krajów. Mianowicie stworzenie narodowej rezerwy Bitcoina. Z taką propozycją konkretnie wyszli Dennis Dioukarev i David Perez z partii Szwedzkich Demokratów. Ugrupowania, które wspiera obecną koalicję rządzącą. Ich zdaniem czas najwyższy, aby Szwedzi dołączyli do „cyfrowego wyścigu zbrojeń” i znaleźli się w gronie państw traktujących bitcoina jako element strategicznych rezerw.
Szwecja chce wejść do bitcoinowego „wyścigu zbrojeń”? Politycy mają odważny plan
Plan zakłada, że część rezerw można by sfinansować dzięki przejętym kryptowalutom, podobnie jak rozważają to Stany Zjednoczone. Pytanie tylko, która instytucja miałaby nimi zarządzać. Na razie to temat otwarty. Warto przypomnieć, że od 2024 roku w Szwecji obowiązuje prawo pozwalające służbom konfiskować m.in. luksusowe przedmioty i kryptowaluty.
Pro-kryptowalutowi politycy argumentują, że Bitcoin obok złota i korony byłby zabezpieczeniem przed inflacją i geopolitycznymi wstrząsami. Wskazują, że jego wartość nie jest uzależniona od polityki jednego państwa, więc dywersyfikuje ryzyko. „Bitcoin to szóste co do wielkości aktywo na świecie, większe niż Tesla, Meta czy Amazon” – przekonują parlamentarzyści.
Co ciekawe, dodają też, że samo posiadanie BTC byłoby dla świata sygnałem, iż Szwecja stawia na innowacje. A kraj ma ku temu warunki – działa tu ponad 80 firm z branży krypto, w tym giełdy i producenci zimnych portfeli. Coraz więcej młodych przedsiębiorców patrzy właśnie w stronę blockchaina, widząc w nim szansę na nowe miejsca pracy i przyciągnięcie kapitału z zagranicy.
Nie dla cyfrowej korony
Drugi punkt propozycji brzmi: żadnego CBDC. Politycy chcą, aby rząd jasno zadeklarował, że nie zmieni definicji prawnego środka płatniczego i nie wprowadzi cyfrowej korony. To o tyle interesujące, że tamtejszy bank centralny od kilku lat prowadzi pilotaż e-korony.
Na razie to tylko projekt, ale sam fakt, że temat trafia do Riksdagu, pokazuje rosnące znaczenie kryptowalut w globalnej grze. Jeśli kraj tak cyfrowo rozwinięty jak Szwecja poważnie rozważa BTC w rezerwach, możemy być świadkami początku większej zmiany w polityce finansowej państw. W praktyce może to być też test dla reszty Europy. Kto pierwszy odważy się sięgnąć po Bitcoina , a kto zostanie w tyle?