Według analityków ankietowanych przez Bloomberg rajd Bitcoina napędzany spekulacją wokół powstania ETFów może zderzyć się ze spekulacyjną ścianą. W ich ocenie nawet dopuszczenie tego rodzaju funduszu może spowodować nagłe spadki ceny BTC. Spowodowane klasyczną, spekulacyjną teorią o tzw. 'sprzedaży faktów’. W telegraficznym skrócie oznacza ona, że rynek osiąga stan wykupienia zanim ziści się scenariusz, który inwestorzy postrzegają za bardzo pozytywny. Dlaczego? Ponieważ wszyscy inwestorzy pragną kupić nim on się ziści (czekając na profity z tego tytułu)….Ostatecznie jednak, nawet gdy cel ten ostatecznie spełnia się – ceny spadają ponieważ niewielu jest inwestorów, którzy nie zdołali kupić 'przed wydarzeniem’ a w cenie ciąży potężny nawis niezrealizowanej podaży w zysku. W tym tygodniu Bitcoin wzrósł o ppnad 15% w nadziei na pierwsze fundusze ETF spot. Bloomberg pokazuje jednak, że dotychczasowe wzorce cenowe sygnalizują, że rajd może napotkać poważny opór. Czy faktyczne zielone światło dla produktów BTC pobudzi realizację zysków. Czy może rozpocznie rajd? W tle rynek akcji spada pod wpływem rosnących rentowności obligacji i pogłębiającego się mroku geopolitycznego.
Fibo i RSI – dwie bariery?
Co wskazuje Bloomberg?
Fani aktywów cyfrowych twierdzili, że spotowe fundusze ETF planowane przez BlackRock Inc. pobudzą adopcję i wzrosty Bitcoina. Tymczasem termin zatwierdzenia przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd wciąż pozostaje niepewny. Pojawiły się także spekulacje o potencjalnym tworzeniu 'kolejnej bańki złudzenia’ na Wall Street. Według analityków popyt na Bitcoina doświadcza wciąż mocnych spadków w wyniku afer FTX czy Luna/Terra. Hayden Hughes, z Alpha Impact przekazał Bloombergowi, że: 'Rynki wyceniły zatwierdzenie Bitcoin spot ETF i spodziewam się wydarzenia typu sell-the-news, jeśli zostanie ono zatwierdzone’.
Powyższe wzorce wykresów mogą zachęcać do realizacji zysków choć spekulanci z rynku opcji widzą drogę do 40 000 USD. Bitcoin – który w tym roku wzrósł ponad dwukrotnie. Współczynniki Fibonacciego – proporcje występujące w naturze, które są również wykorzystywane do identyfikacji punktów zwrotnych – wskazują, że strefa tuż poniżej 36 000 USD stanowi wyzwanie dla odbicia Bitcoina. Strefa ta jest wyznaczona przez 38,2% zniesienia Fibonacciego rocznego spadku Bitcoina do listopada 2022 roku.
Założycielka doradcy blockchain Venn Link Partners, Cici Lu McCalman, powiedziała Bloombergowi, że spodziewa się krótkoterminowej sprzedaży, jeśli amerykańskie fundusze ETF Bitcoin spot zostaną zatwierdzone. Dodała, że produkty te będą jednak pozytywne dla BTC, w dłuższej perspektywie.
JP Morgan napędził optymizm?
Współzałożycielka dostawcy płynności instrumentów pochodnych na aktywa cyfrowe OrBit Markets, Carolina Mauron pytana przez Bloomberg przekazała, że 'Szalone spekulacje na temat zbliżającego się zatwierdzenia ETF mogą być symptomem innych, bardziej strukturalnych czynników zwyżkowych, takich jak stałe oczyszczanie oszustw branżowych z 2022 roku oraz narracja dotycząca zabezpieczenia przed inflacją, biorąc pod uwagę problematyczne otoczenie makro’.
Tymczasem dane dotyczące instrumentów pochodnych z Deribit, największej giełdy opcji kryptowalutowych, pokazują znaczną koncentrację byczych zakładów na Bitcoina po 40 000 USD do końca roku. Stratedzy JPMorgan Chase napisali w notatce, że spodziewają się, że SEC zatwierdzi wiele spotowych funduszy ETF Bitcoin przed 10 stycznia. 'Każde odrzucenie może wywołać pozwy przeciwko SEC, powodując więcej kłopotów prawnych dla agencji’. Czy to wystarczy by wzrosty trwały?
Może Cię zainteresuje: