Popularny komunikator użyje numer oparty o blockchain

Popularny komunikator Telegram umożliwia teraz użytkownikom otwieranie kont bez konieczności podawania numerów telefonów komórkowych. Dzięki najnowszej aktualizacji aplikacji, można logować się używając numer oparty na blockchain. Te z kolei można kupić za kryptowaluty na platformie Fragment.

„Nowa era prywatności” jaką daje numer oparty na blockchain

Jeden z najpopularniejszych komunikatorów do przesyłania wiadomości w społeczności kryptograficznej, Telegram, wydał nową aktualizację swojej aplikacji. Komunikator pozwala teraz użytkownikom mieć konto bez łączenia numeru telefonu komórkowego. To opcja, która przenosi prywatność na nowy poziom. W oficjalnym komunikacie twórców Telegramu napisano:

W Telegramie Twój numer telefonu nigdy nie był widoczny dla nieznajomych – nasi użytkownicy kontrolują, kto może zobaczyć ich numer i czy inni mogą go znaleźć według numeru telefonu. Dziś rozpoczyna się jednak nowa era prywatności. Możesz mieć konto Telegram bez karty SIM.

Od teraz numer telefonu nie będzie potrzebny użytkownikom do założenia nowego konta w Telegramie. Zamiast tego będą mogli logować się przy użyciu numerów opartych na blockchain, które będą anonimowe.

Gdzie kupić numer oparty na blockchain?

Liczby będą dostępne na platformie Fragment i można je kupić za toncoin (TON), kryptowalutę używaną w zdecentralizowanym blockchainie Open Network, pierwotnie zaprojektowanym przez Telegram. Projekt Fragment wystartował pod koniec października jako platforma aukcyjna blockchain i sprzedaje również nazwy użytkowników.

Inne funkcje aplikacji Telegram

Od maja użytkownicy Telegrama mogą wysyłać i odbierać toncoiny bezpośrednio w ramach czatów. W 2019 roku amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd złożyła pozew przeciwko Telegramowi w związku z projektem toncoin, ale w 2020 roku posłaniec porozumiał się z regulatorem.

Kolejna funkcja zorientowana na prywatność, dostępna w tej aktualizacji, umożliwia skonfigurowanie licznika czasu, aby automatycznie usuwać wiadomości ze wszystkich nowych czatów. Można go również zastosować do istniejących czatów. „Wiadomość autodestrukcyjna” została wprowadzona w 2013 roku, ale ta nowa opcja rozszerza kontrolę użytkownika, jak podkreśla firma.

Wersja premium

W czerwcu Telegram ogłosił, że uruchamia usługi premium, starając się zarabiać na swojej platformie, która ma ponad 700 milionów użytkowników miesięcznie. A w sierpniu założyciel i dyrektor generalny Pavel Durov zasugerował serię nadchodzących ulepszeń Web3 i mówił o zaletach zarezerwowanych i zbywalnych nazw użytkowników oraz linków do grup i kanałów na aukcjach.

BezpieczeństwoBlockchainKryptowalutyPrywatnośćsimTelegram
Komentarze (0)
Dodaj komentarz