W Rotterdamie (Holandia) znajduje się największy europejski port morski. We współpracy z władzami miejskimi i portowymi powołano osobną instytucje, która ma zająć się prowadzeniem badań nad technologią blockchain. Miejsce, przez które dziennie przepływa dziesiątki tysięcy towarów wydaje się być doskonałym polem do popisu dla rozproszonych rejestrów. Mogą one przyspieszyć i obniżyć koszty przesyłu.
Port w Rotterdamie jest największym portem europejskim o powierzchni ponad 100 km2. Może przyjmować każde jednostki oceaniczne, a także przeładowywać wszystkie rodzaje towarów. Czyni go to uniwersalnym punktem handlowym – w 2008r. całkowity przeładunek portu wynosił ponad 420 mln ton. Tego typu miejsca są bardzo ruchliwe i wymagają zatrudniania sztabu ludzi, którzy zajmą się logistyką i kontrolą poprawności przesyłu. Wydaje się zatem, że technologia rozproszonego rejestru nadaje się znakomicie, aby wspomóc działalność portu.
Jak można przeczytać na stronie portu, władze miasta we współpracy z władzami portowymi postanowiły uruchomić wspólne laboratorium. Nazwano je po prostu „BlockLab” i jak nietrudno się domyślić będzie zajmować się badaniami nad technologią blockchain. Oczywiście początkowo będą to jedynie badania, jednak niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości technologia blockchain zostanie wykorzystania do monitorowania i zarządzania największym portem Europy.
Blockchain jest bardzo interesujący dla nas. Myślę jednak również o licznych aplikacjach, które można uruchomić w ramach łańcuchów logistycznych. Pozwoliłby one na wydajniejszą organizacje przepływu towarów. Ten krok jest wyrazem naszych ambitnych dążeń do bycia „najlepszym portem”
– podkreśla prezes portu Allard Castelein
Pomysł wykorzystania technologii blockchain „w bardziej realnych” zastosowaniach niż kryptowaluty nie jest nowy. Nie tak dawno informowaliśmy o toczącej się w Stanach Zjednoczonych debacie w sprawie służby zdrowia. Jak szacują analitycy, wykorzystanie zdecentralizowanych cyfrowych rejestrów nie tylko dałoby więcej możliwości zwykłym ludziom w zarządzaniu swoją historią leczenia, ale przede wszystkim przyniosłoby liczne oszczędności. Wydatki na amerykańską służbę zdrowia niedługo mogą przekroczyć nawet $5 miliardów dolarów. O korzyściach jakie płyną z wykorzystania technologii blockchain mówił również były prezydent Rosji, a obecny premier, Dmitrij Miedwiediew. Polecił on dwóm ministerstwom by przeanalizowały możliwe zastosowanie cyfrowych rejestrów w administracji państwowej w tym również Ministerstwu Zdrowia.
MW