BlackRock zwiększył zasoby tego tokena o 70%. Bitcoin odstawiony na boczny tor

Rzeczywistość szeroko rozumianego świata finansów w ostatnich miesiącach mocno się zmieniła. Kryptowaluty, który przez lata były na cenzurowanym, dziś coraz mocniej przebijają się do mainstreamu. Duże instytucje wydają coraz więcej na cyfrowe waluty i stają się znaczącymi podmiotami w branży. Na celowniku gigantów jest już nie tylko Bitcoin, ale i altcoiny. W ostatnim czasie liderem zdaje się być Ethereum, który trafia na listę życzeń największych instytucji. W tym tygodniu głośno było o World Liberty Financial, które pompuje miliony w ETH, ale to co robi BlackRock zadziwia obserwatorów jeszcze bardziej.

BlackRock stawia coraz mocniej na Erhereum

Amerykański gigant już jakiś czas temu dawał intrygujące sygnały wobec Ethereum. Media branżowe i komentatorzy rozpisywali się o sytuacji, w której firma sprzedała BTC, by nabyć więcej ETH. Pod koniec lipca BlackRock wydawał więcej na Ethereum, niż na Bitcoina. Jak się okazuje, w całym poprzednim miesiącu było podobnie.

Jak ustalił portal Finbold przez cały lipiec BlackRock dodał w ciągu miesiąca do swojego portfela ponad 1,25 miliona ETH. Tym samym zwiększył swoje całkowite zasoby do ponad 3 milionów ETH. Oznacza to, że w lipcu gigant powiększył swój skarbiec Ethereum o około 70%.

Źródło: X

Na początku lipca ETHA posiadała około 1 768 770 ETH. W ciągu całego miesiąca zgromadziła dodatkowe 1,25 miliona ETH. To daje łącznie 3 018 770 ETH. Dokładnie daje to wzrost zasobów o 70,7% w ciągu zaledwie czterech tygodni. Wartość Ethereum, które zgromadził do tej pory BlackRock to ponad 11 mld dolarów.

W chwili pisania tekstu token kosztuje 3751 USD, a w ciągu całego minionego miesiąca zyskał na wartości ponad 50%. Dzięki temu jego wskaźnik YTD (Yerad To Date), zaczął palić się na zielono. Od początku roku altcoin zyskał na wartości ponad 12%.

Bitcoin idzie w odstawkę?

Jednocześnie obserwatorzy zauważają, że w tym samym czasie BlackRock zmniejszył swoje zainteresowanie Bitcoinem. Eksperci zwracają szczególną uwagę na tydzień między 22 a 28 lipca. Wówczas gigant wydał czterokrotnie więcej na ETH, niż na BTC. Na Ethereum firma wyłożyła w tym czasie około 1,2 mld dolarów. Natomiast na Bitcoina około 267 mln dolarów.

Duże zainteresowanie ETH wykazują również inne duże podmioty. Miliony dolarów w Ethereum wpompował również World Liberty Financial, czyli fundusz powiązany z prezydentem Donaldem Trumpem.

Sporym echem odbiła się również transakcja firmy SharpLink Gaming. Firma pierwotnie związana z marketingiem w ostatnim czasie mocno zaangażowała się w kryptowaluty, a konkretnie w ETH. Na początku tygodnia spółka wydała na zakup Ethereum aż 295 mln dolarów. 95% zakupionych tokenów trafia do stakingu, co oznacza, że firma mocno stawia na uzyskanie dochodu pasywnego.