Według doniesień Bloomberga, fundusz BlackRock jest bliski złożenia wniosku o utworzenie funduszu ETF na Bitcoina. Informacje przekazał CoinDesk powołując się na anonimowe źródło, zaznajomione ze sprawą. Nie jest jednak jasne czy będzie to fundusz spot czy kolejny ETF futures. ten drugi przypadek miałby prawdopodobnie marginalny wpływ na rynek ale także można byłoby traktować go jako sygnał.
Ruch ze strony BlackRock jest dość fascynujący – ma miejsce gdy w Stanach toczy się regulacyjna batalia. Oczywiście skoro fundusz zdecydował się na taki krok – musi widzieć go jako opłacalny. Oraz dostrzegać prawdopodobieństwo sukcesu – w przeciwnym razie nie zadawałby sobie trudu by składać wniosek. Czy SEC zaakceptuje prośbę BlackRock w czasie gdy pojawiają się obawy o całkowitą cenzurę crypto w USA? Być może BlackRock ma jakieś przecieki?
Największy na świecie fundusz zarządzający aktywami będzie korzystał z usług Coinbase Custody. To rozwiązanie dla korporacji, służące do przechowywania offline cyfrowych aktywów. Adresowane dla funduszy ETF oraz danych z rynku spot służących do ustalania cen, dodał CoinDesk w raporcie. Warto podkreślić, że Bitcoin jest towarem – zarówno wg. Federalnej Komisji Handlu (FTC) jak i Komisji ds. Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Zatem niepewność regulacyjna go nie w pełni dotyczy. Jak dotąd SEC konsekwentnie odrzucał wszystkie wnioski o utworzenie ETF. Napływały z wielu, również bardzo dużych funduszy inwestycyjnych m.in. Fidelity.
BlackRock – jedyny w swoim rodzaju?
Ale BlackRock nie wydaje się porównyalny do któregokolwiek z funduszy, które dotychczas zabiegały o uwagę SEC. Jego CEO i zarazem współtwórca, Larry Fink posiada potężne wpływy na WallStreet. Algorytm BlackRock, Aladdin zarządza aktywami funduszu i decyduje codziennie o milionach transakcji na światowych rynkach. W hossie 2020 roku Paul Tudor Jones (inna ikona Wall Street) publicznie, na łamach CNBC ogłosił, że zacznie kupować Bitcoina. Teraz zrobi to Fink?
BlackRock znany jest z aktywistycznej, krytykowanej polityki ESG i forsowaniu ładu korporacyjnego. Wpływy Finka sięgają samych szczytów władzy – nie tylko amerykańskiej. Także wśród państw europejskich – to BlackRock pomagał wyciągać Grecję z kryzysu zadłużenia. Prezes odbywał dziesiątki rozmów z poprzednimi prezesami Fed, którzy kontaktowali się z nim prywatnie. Wydaje się, że jeśli istnieje jakikolwiek fudnusz, którzy może uzyskać zgodę SEC – jest to BlackRock.
ETF spot czy futures?
Spotowy fundusz skupujący BTC z rynku mógłby przynieść sporo kapitału do Bitcoina. Inwestorzy z rynków tradycyjnych nie musiliby tworzyć kont na 'drapieżnych crypto-giełdach’ by je nabyć. To dlatego mieliśmy regulacyjną 'szopkę’? By ludzie chcieli kupować Bitcoiny ale 'bezpieczniej’ – przez fundusz ETF BlackRock 'iShares’? Szczególnie jeśli ten rozpocząłby znów nieoczekiwany rajd. Na przykład w otoczeniu systemowego ryzyka – co już raz obserwowaliśmy w kwietniu. Z drugiej strony utworzenie ETF Futures mogłoby stanowić dla rynku sygnał, że obecna sytuacja Bitcoina jest:
- prawdopodobnie przejściowa – spekulacja będzie trwać a wraz z nią prawdopodobnie kolejne cykle
- wyjątkowa – poprzednie ETF futures tworzone były 'w szczycie bańki’ – instytucje oskarżano o manipulacje rynkiem (w drugą stronę)
Może Cię zainteresuje: