Bitcoin znajduje się obecnie w punkcie krytycznym, który podzielił społeczność inwestorów na dwa obozy: zagorzałych byków, celujących w nowe szczyty powyżej 140 000 USD, oraz niedźwiedzi, ostrzegających przed powtórką historycznego krachu, który mógłby sprowadzić cenę do 60 000 USD, a nawet niżej.
Kryptowaluta straciła ponad 12 proc. od swojego rekordowego szczytu powyżej $124,500, co wywołało debatę: czy to rutynowa korekta w trwającej hossie, czy też zwiastun nowego cyklu bessy?
Scenariusz niedźwiedzi – ostrzeżenie z 2021 roku
Analitycy ostrzegający przed głębokim spadkiem zwracają uwagę na niepokojące fraktale z wykresów cenowych z 2021 roku.
Analityk kryptowalutowy posługujący się pseudonimem Reflection wskazuje, że obecna struktura cenowa Bitcoina niebezpiecznie przypomina schemat poprzedzający korektę o ponad 50%, która w 2021 roku zepchnęła BTC z 69 000 USD do 32 000 USD. Sekwencja zdarzeń jest podobna: ostry rajd do rekordowego szczytu, tzw. blow-off top, korekta do wsparcia i nieudany retest oporu. Jeśli ten fraktal się utrzyma, Bitcoinowi grozi podobne odrzucenie.
Dodatkowo, na wykresie tygodniowym BTC odnotowano przebicie w dół formacji wzrastającego klina (rising wedge), co jest klasycznym sygnałem niedźwiedzim.
Podobne załamanie w 2021 roku doprowadziło do 55 proc. korekty do poziomu 200-tygodniowej wykładniczej średniej kroczącej (200-tygodniowej EMA). Obecnie, ten kluczowy poziom wsparcia wypada w okolicach 60 000 USD – 62 000 USD. Niektórzy analitycy, jak sugerują zewnętrznie wyszukane informacje, obawiają się nawet spadku w kierunku 50 000 USD, jeśli 60 000 USD nie wytrzyma.
Scenariusz byczy – nstytucjonalne wsparcie i cele na 140 000 USD
Mimo pesymistycznych wskaźników, obóz byków pozostaje niezachwiany, wskazując na silne fundamenty i cele cenowe na poziomie 140 000 USD, a nawet wyższym (160 000 USD, 180 000 USD – wg zewnętrznych prognoz ekspertów Standard Chartered czy Bitwise na 2025 rok).
Trader Jesse uspokaja, że skupienie 200-dniowych prostych i wykładniczych średnich kroczących (SMA i EMA) w obszarze 104,000 – 106,000 USD powinno zadziałać jako silne wsparcie, tworząc „średnioterminowy dołek” w hossie.
Captain Faibik, kolejny znany analityk, uważa obecny spadek za „zdrową korektę” i retest 200-dniowej średniej ruchomej. Wskazuje on na potencjalną formację flagi byka (bull flag). Przełamanie oporu na poziomie 113 000 USD mogłoby potwierdzić wybicie, otwierając drogę do rajdu w kierunku 140 000 USD w nadchodzących miesiącach.
Co więcej, analitycy tacy jak Bitbull podkreślają makroekonomiczne czynniki sprzyjające kryptowalutom. Wskazują, że cykl koniunkturalny w USA jeszcze nie osiągnął szczytu, a decyzje Rezerwy Federalnej o obniżce stóp procentowych mogą dać rynkom kryptowalut dodatkowe trzy do czterech miesięcy wzrostów przed potencjalnym blow-off topem.
Zewnętrzne dane potwierdzają, że silna adopcja instytucjonalna i ciągły napływ kapitału do spotowych funduszy ETF na Bitcoinie (wg danych Farside Investors, mowa o dziesiątkach miliardów dolarów netto) to potężne czynniki, których nie było w poprzednich cyklach.