Złoto za Bitcoiny – londyńska firma uruchamia sprzedaż metali szlachetnych

Złoto. Na przestrzeni setek lat najbardziej wartościowy metal szlachetny. Jego wartość i znaczenie nie uległo zmianom pomimo wojen, inflacji, czy kryzysów ekonomicznych. 400 lat temu za uncję złota można było kupić proporcjonalnie tyle samo produktów co w dzisiejszych czasach. W ostatnich dniach Bitcoin odnotował kolejny sukces w świadomości społeczeństwa. Od tego dnia można go wycenić również w złocie.

„Stare ale Jare” – czyli krok w stronę innowacji

Firma Sharps Pixley to jedna z najstarszych firm w Anglii od wieków zajmująca się handlem metalami szlachetnymi. Jej początki sięgają roku 1778, w którym to została założona przez Wiliama Sharpa. Ta szanowana XVIII wieczna firma jest również pełnoprawnym członkiem London Bullion Market Association. Działa jako pełny serwis dla inwestorów na zakup, magazynowanie i handel metalami szlachetnymi. Prowadzi punkty stacjonarne w całym Królestwie Brytyjskim, ale również sprzedaż online. Choć na przestrzeni lat często zmieniała właścicieli – między innymi Deutsche Bank – obecny właściciel Degussa Goldhandel jest chyba najbardziej postępowy. W zeszłym roku otworzył on punkt high-endowy z limitowanymi, historycznymi i ekskluzywnymi wyrobami z metali szlachetnych. Niedawno natomiast ogłosił, że firma Sharps Pixley będzie akceptować płatności kryptowalutą – Bitcoinem.

Bitcoin – „cyfrowe złoto”

Swoją decyzję firma uzasadnia chęcią pomocy rozwoju kryptowaluty, a tym samym chce udowodnić klientom otwartość na nowe trendy i technologie. Ma również nadzieję na pozyskanie nowych klientów spośród rosnącego grona zwolenników Bitcoina i innych kryptowalut.  Szef firmy Ross Norman twierdzi, że wielu użytkowników kryptowalut będzie zainteresowanych utrzymaniem wartości Bitcoina poprzez zakup metali szlachetnych o stabilnej wartości. Dyrektor do spraw rozwoju, Gyles Mable mówi natomiast:

Pomijamy różnicę między najstarszą walutą świata a jej najnowszymi formami, oferując nowym i dotychczasowym klientom środki wymiany i dywersyfikacji cyfrowej waluty na prawdziwy, rzeczowy majątek, który mogą przechowywać i sprzedawać w firmie Sharps Pixley.

Złoto można zakupić za pośrednictwem serwisu Bitpay, z którym to Sharps Pixley nawiązało współpracę. Co ważne potencjalni kupcy nie będą ponosić kosztów denominacji jak w przypadku walut fiat. Oczywiście spośród bogatych inwestorów złota i innych metali szlachetnych nie wszyscy są sympatykami nowych technologii i wielu klientów zapewne nie jest zadowolonych z tego pomysłu.

Czas najlepszym sędzią – jak to wszystko się potoczy?

Jak każda decyzja w życiu tak i ten odważny krok londyńskiego dilera może być dobry lub zły w skutkach. Istnieje spore ryzyko długiej niestabilności ceny złota w firmie. Powodem tego będzie oczywiście reakcja na sytuacje Bitcoina na giełdzie. Jak wszystkim wiadomo wartość tej kryptowaluty może spaść lub wzrosnąć w bardzo szybkim i zaskakującym tempie. Jeśli jednak dalej będzie odnosił sukcesy to możliwe, że będzie to „złoty interes” dla Degussa Goldhandela, a w jego ślady pójdą inni. Jedno jest pewne, to kolejny mały sukces kryptowalut w świadomości społeczeństwa XXI wieku.