Jak podkreślało nieraz wielu komentatorów, jeśli trzymasz bitcoina – trzymaj go bardzo mocno. Tę samą retorykę uprawia Michael Saylor, którego firma MicroStrategy kupiła ostatnio więcej BTC w dołku, zwiększając saldo portfela firmy do ponad 100 000 monet. Saylor przedstawił także mocne argumenty stojące zarówno za samym bitcoinem jak i za kryptowalutami w ogóle.
„Bitcoin jest jak Manhattan”
Tydzień temu, kiedy cena bitcoina spadła do 31 000 dolarów, Saylor dostał kolejną doskonałą okazję, aby dodać więcej BTC do portfela MicroStrategy. Nie można zaprzeczyć, że MicroStrategy i Saylor zdecydowanie wiedzieli, jak i kiedy kupić bitcoina w dołku. Po raz kolejny, tym razem podczas wywiadu z analitykiem Benjaminem Cowenem, Saylor uderzył w byczą nutę:
„#Bitcoin to własność cyfrowa, technicznie lepsza od wszystkich innych form własności. Demonetyzuje złoto, nieruchomości, obligacje, akcje, gotówkę, instrumenty pochodne i towary oraz rozwiązanie wyzwania XXI wieku, jakim jest bezpieczeństwo ekonomiczne i wzmocnienie pozycji.”
Porównując Bitcoin do dużej firmy technologicznej, przedsiębiorca argumentował, że BTC ma „wszystko, co duża technologia, ale nie jest to firma i nie wiąże się z ryzykiem związanym z produktem”. Saylor nazwał BTC „bardziej globalnym” i powiedział, że jego „produkt jest prosty”. Dodał, że jeśli ostatecznym celem inwestora nie jest utrata pieniędzy, to bitcoin jest drogą, której podjęcie warto rozważyć.
„Bitcoin jest jak Manhattan, jeśli miałbyś go w 1800 roku, czy kiedykolwiek sprzedałbyś go lub shortował? Dla mnie idea Bitcoina polega na tym, że kupujesz miejski blok nieruchomości na cyber Manhattanie z przekonaniem, że jest to energia pieniężna o wartości miliarda dolarów. Posiadanie BTC to strategia biznesowa, jeśli chcesz być bogaty, musisz posiadać wysokiej jakości aktywa, takie jak BTC.”
ROI, FUD i dywersyfikacja portfela
ROI Apple za ostatni kwartał wyniósł 34,19%, Google w tym samym czasie zaliczyło 18,13%, podczas gdy ROI Bitcoina w ciągu ostatnich 90 dni wyniósł -43,52%. Można to przypisać okresowi wysokiej zmienności i wielokrotnym spadkom cen BTC. Jednakże roczny zwrot z inwestycji z udziałem BTC wyniósł aż 260,99%, czyli więcej niż w przypadku większości dużych spółek technologicznych.
Po niedawnych doniesieniach dotyczących rynku energii z Chin, które doprowadziły do spadku ceny BTC, Saylor wykorzystał sytuację, a MicroStrategy nabyła dodatkowe 13 000 BTC, zwiększając swoje łączne udziały BTC do 105 085 BTC.
Kiedy prowadzący rozmowę zapytał Saylora o idealną strategię portfela i dywersyfikacji aktywów, ten szybko odpowiedział:
„Posiadanie zdywersyfikowanego portfela niekoniecznie jest dobrą strategią. Myślenie o makroekonomii i dynamice społeczno-gospodarczej jest tym, co określi Twój potencjalny wybór. Jeśli pojawia się nowa, bardziej istotna technologia, unieważnia to poprzednie znaki.”
Saylor odrzucił również teorię dywersyfikacji. Stwierdził, że nie ma ona sensu, ponieważ wszystkie aktywa są powiązane z walutami. Wspomniał też o dewaluacji walut i dewaluacji dolara amerykańskiego w tempie 20%. Saylor uznał, że najlepszym rodzajem zakładu jest ten, w którym stawiamy na najlepszego konia więc obstawianie zwycięzcy (według niego BTC) jest najlepszą rzeczą do zrobienia.
Z perspektywy czasu warto zauważyć, że kapitalizacja rynkowa MicroStrategy wzrosła z 1,15 miliarda dolarów na dzień 30 czerwca ubiegłego roku do 6,5 miliarda dolarów w 2021 roku. Przy ubiegłotygodniowym wzroście ceny BTC o 11%, akcje MicroStrategy wzrosły o 13,5%. Wielu spekulowało również, że akcje firmy są powiązane z sukcesem lub porażką BTC.
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.