Inwestowanie w Teslę w odniesieniu do BTC? To możliwe!

Giełda kryptowalutowych instrumentów pochodnych –  FTX wprowadziła nowatorski sposób handlu najpopularniejszymi akcjami na świecie. Platforma ogłosiła w czwartek, że użytkownicy giełdy mogą teraz rejestrować się, aby handlować na ponad 12 parach akcji i kryptowalut za pośrednictwem ułamkowych części akcji platformy (ang. fractional stocks offering), co FTX nazywa produktem pierwszym w swoim rodzaju.

Ta nowa funkcjonalność oznacza, że użytkownicy mogą rozpocząć handel najpopularniejszymi akcjami w śród tzw. ulicy. Mowa tu o takich spókach, takimi jak Tesla, Apple i Amazon, reprezentowanymi przez tokeny, na których można grać min. w parach do BTC i stablecoinów.

Handel na połowie akcji?

Prezes FTX – Sam Bankman-Fried, wyjaśnia dokładnie wprowadzone nowości:

Te produkty pokazują potężną przyszłość, w której aktywa są zdigitalizowane, a handlowcy mają nieograniczony potencjał twórczy do wyrażania swoich przekonań na temat rynków.

Aby ułatwić płynność, tokeny stanowią ułamek jednej akcji, co oznacza, że ​​handlowcy będą mogli handlować połową akcji naraz, jeśli chcą.

Oferta jest prowadzona we współpracy z dostawcą rozwiązań dla rynków kapitałowych Digital Assets AG oraz firmą inwestycyjną CM Equity.

Te ułamkowe produkty giełdowe odzwierciedlają rzeczywistość, w której dzisiejsi inwestorzy obejmują różne branże i sektory i oczekują możliwości handlowych, które w pełni odpowiadają ich zainteresowaniom i nastawieniu.

Przeszkody

W każdej świetnej dla inwestorów informacji musi być jakiś haczyk. W tym przypadku są nawet dwa:

Inwestorzy w USA i innych jurysdykcjach podlegających ograniczeniom FTX nie będą uprawnieni do handlu tymi produktami.

Platforma FTX, tak naprawdę nie oferuje handlu na akcjach, a jedynie na syntetycznie stworzonych derywatywach, których system rozliczeń przypomina inwestowanie w akcje wybranych spółek w odniesieniu do kryptowalut.

Finansowy Krytyk

BitcoinDerywatywyFTX
Komentarze (0)
Dodaj komentarz