Kontrakty terminowe na Bitcoina po raz pierwszy od roku wchodzą w fazę wyceny poniżej rynku spotowego co sugeruje, że większość traderów oczekuje dalszych spadków i zakłada się o to.
Niechętni do ryzyka inwestorzy w instrumenty pochodne BTC rzucają się w oczy po tym, jak kontrakty terminowe handlują poniżej ceny rynkowej spot.
Wykres Bitcoina (BTC) od miesiąca jest bardzo niedźwiedzi, a poziom poniżej 18 000 USD zaobserwowany w weekend był najniższą ceną odnotowaną od grudnia 2020 r. Obecna nadzieja byków zależy od utworzenia wsparcia na poziomie w okolicach 20 000 USD.
Wskaźniki dotyczące instrumentów pochodnych pokazują całkowicie odmienny scenariusz, ponieważ profesjonalni traderzy są nadal bardzo sceptyczni.
Należy pamiętać, że indeks S&P 500 spadł w czerwcu o 11%, a nawet wielomiliardowe firmy, takie jak Netflix, PayPal i Caesars Entertainment, skorygowały swoje wykresy odpowiednio o 71%, 61% i 57%.
Amerykański Federalny Komitet Otwartego Rynku podniósł 15 czerwca swoją referencyjną stopę procentową o 75 punktów bazowych, a prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zasugerował, że może nastąpić bardziej agresywne zaostrzenie, ponieważ władze monetarne nadal zmagają się z ograniczeniem inflacji. Inwestorzy i analitycy obawiają się jednak, że ruch ten zwiększy ryzyko recesji. Według noty Bank of America skierowanej do klientów 17 czerwca:
„Nasze najgorsze obawy dotyczące Fedu zostały potwierdzone: inflacja wzrosła daleko za krzywą a teraz Fed prowadzi niebezpieczną grę w nadrabianie zaległości”.
Ponadto, według analityków z globalnego banku inwestycyjnego JPMorgan Chase, rekordowo wysoki całkowity udział rynku stablecoin w krypto „wskazuje na warunki wyprzedania i znaczny potencjał na wzrost rynku kryptowalut”. Według analityków niższy odsetek stablecoinów w całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut wiąże się z ograniczonym potencjałem kryptowalut.
Obecnie inwestorzy kryptowalutowi mają mieszane uczucia między obawami o recesję a optymizmem wobec rosnącego wsparcia na poziomie 20 000 USD, ponieważ stablecoiny mogą ostatecznie wpłynąć na Bitcoina i inne kryptowaluty. Z tego powodu analiza danych dotyczących instrumentów pochodnych jest cenna w zrozumieniu, jak inwestorzy wyceniają szanse na spadek.
Po raz pierwszy od roku premia za kontrakty terminowe na Bitcoina staje się ujemna.
Traderzy detaliczni zazwyczaj unikają kwartalnych kontraktów futures ze względu na różnice cenowe w porównaniu z rynkami kasowymi, ale są preferowanymi instrumentami przez profesjonalnych traderów, ponieważ unikają ciągłych wahań stopy finansowania kontraktów.
Te kontrakty na czas określony zwykle są notowane z niewielką premią do rynków spot, ponieważ inwestorzy żądają więcej pieniędzy, aby wstrzymać rozliczenie. Ta sytuacja nie dotyczy wyłącznie rynków kryptowalut. W związku z tym kontrakty terminowe powinny być notowane z roczną premią od 5% do -12% na zdrowych rynkach.
Premia za kontrakty terminowe Bitcoina nie przekroczyła 5% neutralnego progu, podczas gdy cena Bitcoina mocno utrzymywała wsparcie na poziomie 29 000 USD do 11 czerwca. Za każdym razem, gdy wskaźnik ten słabnie lub staje się ujemny, jest to alarmująca, niedźwiedzia czerwona flaga sygnalizująca sytuację, która jest znana jako cofnięcie.
Aby wykluczyć efekty zewnętrzne specyficzne dla instrumentu futures, inwestorzy muszą również przeanalizować rynki opcji na Bitcoina. Na przykład, 25% zmienności delta pokazuje, kiedy animatorzy rynku na Bitcoinie i biura arbitrażowe przepłacają za ochronę w górę lub w dół.
Na zwyżkowych rynkach inwestorzy opcji dają wyższe szanse na pompę cenową, powodując spadek wskaźnika zmienności poniżej -12%. Z drugiej strony uogólniona panika na rynku wywołuje dodatnie przechylenie o 12% lub więcej.
30-dniowe pochylenie delty osiągnęło najwyższy poziom 36% w dniu 18 czerwca, najwyższy w historii rekord i typowy dla skrajnie niedźwiedzich rynków. Najwyraźniej 18% wzrost ceny Bitcoina od dna 17 580 USD wystarczył, aby przywrócić zaufanie traderów do instrumentów pochodnych. Chociaż wskaźnik zmienności 25% pozostaje niekorzystny dla ryzyka spadku cen, przynajmniej nie znajduje się już na poziomach, które odzwierciedlają skrajną awersję.
Analitycy spodziewają się „maksymalnych spadków” w przyszłości
Niektóre wskaźniki sugerują, że Bitcoin mógł osiągnąć dno 18 czerwca, zwłaszcza od czasu, gdy wsparcie w wysokości 20 000 USD zyskało na sile. Z drugiej strony analityk rynku Mike Alfred wyjaśnił, że jego zdaniem „Bitcoin skończy się likwidacją dużych graczy. Zdołują go do poziomu, który spowoduje maksymalne obrażenia takim graczom jak Celsjusz.
Dopóki inwestorzy nie będą mieli lepszego widoku na ryzyko zarażenia się implozją ekosystemu Terra, możliwą niewypłacalność Celsjusza i problemów z płynnością, z którymi boryka się Three Arrows Capital, szanse na kolejny krach ceny Bitcoina są wysokie.
Może Cię zianteresuje: