Bitcoin po raz trzeci w tym tygodniu testuje okolice 44 000 USD. Czy czeka nas kolejne załamanie? A może to idealna okazja, by kupić dołek?
Bańka pękła?!
W momencie pisania tego tekstu cena Bitcoina zbliża się w okolice już nawet 43 000 USD. Od swojego szczytu 7 dni temu, najpopularniejsza kryptowaluta obsunęła się już o 25%. Wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy to już koniec? Czy bańka pękła?
Nie tak szybko…
Jednakże, niektórzy analitycy rynku twierdzą, że obecna sytuacja jest bardzo korzystna w długiej perspektywie. Na poniższym tweecie od Ki Young Ju, widzimy, że na rynku kryptowalut rządzą 3 duże grupy: inwestorzy instytucjonalni, wieloryby i górnicy. Jak na razie, wydaje się, że Ci ostatni wygrywają bitwę.
To tylko korekta?
Na szczęście trzeci powtórny test tego kluczowego poziomu wsparcia może mieć pozytywny wpływ na byki. Glassnode zauważył, że dzienny współczynnik wydatkowanych zysków wyjściowych Bitcoina (SOPR) odnotował „pełny reset”. Daje to więc szanse na potencjalne wzrosty…
SOPR zasadniczo pokazuje, czy poszczególne Bitcoiny przynoszą zysk lub stratę w momencie transakcji. Ten kluczowy wskaźnik okazał się ujemny po raz pierwszy od września 2020 r. Innymi słowy, inwestorzy przenoszą teraz BTC średnio z niewielką stratą, co sugeruje, że według Glassnode poziom realizacji zysków spadł.
Chyba wszystko dobrze…
W międzyczasie popularny trader Philip Swift, współzałożyciel platformy handlowej Decentrader i twórca metody Golden Ratio, również zwrócił uwagę na krach SOPR. Uważa to za potencjalnie zwyżkowy zwrot ceny BTC w połączeniu z resetem stóp finansowania instrumentów pochodnych w zeszłym tygodniu, ponieważ takie wydarzenia zbiegły się wcześniej z początkiem nowych trendów wzrostowych.
Być może obecna sytuacja to jedynie zagranie wielkich graczy, aby pod presją pikującej ceny, wyrwać Bitcoiny z rąk niedoświadczonych inwestorów.
A czy Wy kupujecie w dołku?
Finansowy Krytyk
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.