Wielu analityków na przestrzeni lat twierdziło (i twierdzi nadal), że bitcoin jest bańką spekulacyjną. Porównuje się go chociażby do bańki tulipanowej. Bitcoin jest dostepny cały czas i zdaje się, że póki co nigdzie się nie wybiera i bez wątpienia okazał się solidną inwestycją. Co Bitcoin ma tak naprawdę wspólnego z psychologicznym schematem bańki i dlaczego tak często mówi się o niej w kontekście kryptowaluty? Bitcoin jak tulipan? Zobaczmy.
Bańka, która nie chce pęknąć
Bitcoin od chwili swojego startu sukcesywnie rośnie. Inne słynne bańki, takie jak tulipanowa mania z XVII wieku, przetrwały zaledwie kilka lat, podczas gdy BTC rozwija się już od ponad dekady. Cena nie tylko wzrosła, ale również wolumen obrotu wzrósł wykładniczo.
Inwestowanie w kryptowalutę zasadniczo zmieniło świat finansowy. Wcześniej inwestowanie było czymś, co mogli robić tylko licencjonowani inwestorzy venture capital. Zwykli ludzie zupełnie nie byli w stanie wejść w przełomową, rozwijającą się technologię. Bitcoin wyrównał szanse, umożliwiając każdemu, kto ma połączenie internetowe, całkiem przyjemne zyski.
BTC na świecie
Kupowanie bitcoin również osiągnęło najlepsze wyniki w porównaniu do wszystkich głównych akcji technologicznych w ostatnich latach. Pod względem procentowego zwrotu z inwestycji, BTC osiągnęło prawie 40-krotnie lepsze wyniki w latach 2013-2019 w porównaniu do najlepszych technologii od 2009 roku.
W porównaniu do globalnych walut, BTC zajmuje mniej więcej 25 miejsce na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej. To stawia go tuż przed niektórymi walutami fiducjarnymi, takimi jak peso kolumbijskie i dolar nowozelandzki.
Wiele osób twierdzi, że bitcoin umarł, ponieważ stracił połowę swojej wartości w ciągu ostatniego półtora roku. Trzeba jednak pamiętać, że kurs BTC wzrósł dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. W krótkim okresie można założyć, że cena kryptowaluty będzie nadal bardzo niestabilna.
Bitcoin jak tulipan?
Bitcoin, jako hasło, które wypiera aktualny system finansowy brzmi na obecną chwilę raczej niewiarygodnie. Pomimo tego, że takie poniekąd były założenia Satoshiego Nakamoto trudno dziś stwierdzić, że sieć Bitcoina jest jakimkolwiek substytutem systemu bankowego.
Jako ciekawostkę chciałbym przytoczyć Wam cytat z raportu Paula Donovana, głównego ekonomisty UBS Securities:
Bańka zazwyczaj wymaga pewnej dozy nowości. Może to być na przykład nowy zasób bazowy. Holenderskie tulipany były nowe i egzotyczne. Osiemnastowieczne kanały były nowe, na skalę, w jakiej były budowane. Dziewiętnastowieczne koleje były nowe. Samochody i radia XX wieku były nowe. Zapasy internetowe na przełomie wieków były nowe.
Kryptowaluty dzisiaj są nowe. Ewentualnie nowością może być innowacja finansowa. Kontrakty futures na holenderskie tulipany były nowością. Duże spółki akcyjne we Francji i Anglii na początku XVIII wieku były nowe […].
Nowość ma znaczenie dla bańki, ponieważ utrudnia to wycenę fundamentów w przyszłości. Nowość pozwala wypowiedzieć przerażające zdanie „tym razem jest inaczej”. Jeśli podstawowa wartość ma zostać zignorowana, musi istnieć powód, dla którego inwestorzy zapominają o racjonalnych lekcjach historii. Nowość pomaga.
Bańka musi obiecać rzeczywiste zwroty w pewnym odległym terminie. Jeśli spodziewane są szybkie zwroty ze świata rzeczywistego, niezrealizowanie tych zwrotów szybko stanie się oczywiste. Cebulkom tulipanów zajęło trochę czasu, zanim stały się pięknymi tulipanami […].
Nieistniejące bogactwa miały zostać zdobyte w przyszłości. Bańka internetowa obiecała, że wszyscy kupimy karmę dla zwierząt domowych online – nie od razu, ale w nowym tysiącleciu. Różnica między sprzedażą aktywów finansowych a osiąganiem rzeczywistych zysków pozwala na budowanie irracjonalności. Cena aktywów nadal rośnie, ponieważ „tym razem jest inaczej”, a nabywcy baniek wierzą, że zwroty nadejdą, jeśli tylko poczekają wystarczająco długo.
Ostatnią cechą bańki jest to, że bańka pęka. Nagły spadek ceny aktywów jest charakterystyczną cechą bańki. To pęknięcie bańki jest najbardziej interesujące dla ekonomisty. Ten rozstrzygający sygnał jest oczywiście spóźniony dla kupującego bańki. Kupujący bańki w rezultacie musi cierpieć.
źródło: tutaj
Jak jest Wasza opinia na ten temat? Zapraszamy do dyskusji.
Źródło grafiki tytułowej: tutaj