Bitcoin czy złoto? Dlaczego warto zastanowić się nad wyborem?

Strach i niepokój związane z inflacją zdominowały rynek. Inwestorzy zastanawiają się, gdzie najlepiej ulokować swoją gotówkę. Bitcoin stał się bez wątpienia jednym z najczęściej dokonywanych wyborów, jeśli chodzi o ochronę przed potencjalnym zmniejszeniem siły nabywczej dolara amerykańskiego. A złoto…?

Bitcoin czy złoto?

Realne stopy zwrotu (real yield) to roczny zwrot, jaki generują obligacje rządowe po uwzględnieniu inflacji. Mogą stanowić narzędzie oceny potencjału przyszłego wzrostu gospodarczego i polityki pieniężnej. Mogą mieć również wyjątkowo silny wpływ na wymiar atrakcyjności bardziej ryzykownych aktywów inwestycyjnych oraz walut.

źródło: treasury.gov (dane na lipiec 2021)

Biorąc pod uwagę zmienność bitcoina i całego rynku kryptowalutowego, który bez wątpienia przechodzi burzliwy czas, można zapytać: bitcoin czy złoto? Jak wybrać właściwą inwestycję?

Historycznie złoto i inne metale szlachetne były rekomendowane jako sposób na zabezpieczenie się przed inflacją w niektórych z okresów, kiedy ta była w USA na doprawdy wysokich poziomach. Ostatnio jednak inwestorzy zaczęli spoglądać na bitcoina jako alternatywny sposób przechowywania wartości, argumentując, że jego rzadkość sprawia, że ​​jest to rodzaj „cyfrowego złota”.

Dane Indeksu Cen Towarów i Usług Konsumpcyjnych opublikowane na początku miesiąca pokazały, że inflacja osiągnęła najwyższy poziom od 13 lat, a inflacja rok do roku osiągnęła 5,4%. Liczba ta była znacznie wyższa od długoterminowego celu w zakresie stóp procentowych na poziomie 2%, który Rezerwa Federalna USA uznała za ekonomicznie zdrowy.

Zgodnie z przewidywaniami przewodniczącego Fed Jerome’a ​​Powella, debata na temat tego, czy tak wysoki poziom inflacji jest przejściowy, wydaje się nieistotna, gdy patrzy się na scenariusz długoterminowy. Co więcej, analizując rozbieżność między inflacją a 10-letnimi obligacjami skarbowymi jasne jest, że posiadacze obligacji zdają nie martwić się o to, że siła nabywcza ich obligacji topnieje wraz z inflacją.

źródło: Ecoinometrics

Ta duża rozbieżność między stopą inflacji a oprocentowaniem obligacji rysuje jednak interesujący scenariusz. Eksperci Ecoinometricss zwrócili uwagę, że oznaczałaby ona, że stawianie zarówno na złoto jak i na bitcoina „wydaje się dobrym pomysłem, aczkolwiek z innych powodów”. Mówiąc o Bitcoin, stwierdzili:

„Sam Bitcoin zwykle nie jest skorelowany z rzeczywistym zyskiem. Środowisko ujemnych, realnych zysków stworzone przez wysoką inflację jest dobre dla ogólnej narracji”.

źródło: link

Porównując BTC ze złotem, w którym chodzi wyłącznie o zmiany w zakresie real yield, zauważono, że od początku roku przeszliśmy na obszar ujemnej, oczekiwanej stopy zwrotu z inwestycji.

W przypadku złota, gdy rentowność spada na ujemne terytoria, ma ono tendencję do silnego wzrostu.

źródło: Ecoinometrics

Dostrzegając powyższy trend i przy już i tak mocno obniżonej cenie bitcoina, inwestorzy mogą zdecydować się na inwestycję w BTC, a nie w złoto:

„Jeśli rzeczywiście tak jest, to byłby to pierwszy raz, kiedy rajd bitcoina zostałby wywołany ujemną stopą zwrotu. W rzeczywistości taki ruch nadal kwalifikowałby się jako gra adopcyjna, ponieważ można to postrzegać jako transfer ze złota do bitcoina”.

Warto również zauważyć, że dominujący sentyment rynkowy wokół króla kryptowalut był ostatnio wyjątkowo niedźwiedzi. Nie oznacza to jednak, że możliwości na tym rynku zwalniają lub umierają na dobre. W rzeczywistości wielu analityków przedstawiło te burzliwe okoliczności jako doskonała okazję do zakupów.

Może Cię zainteresować:

BitcoinBTCZłoto
Komentarze (0)
Dodaj komentarz