Bitcoin po raz trzeci nie zdołał przebić psychologicznej bariery 110 000 USD, co sygnalizuje słabość strony popytowej i zwiększa ryzyko korekty w najbliższych dniach. Zatrzymanie wzrostów zbiegło się z publikacją lepszych niż oczekiwano danych z rynku pracy w USA, które ostudziły oczekiwania na szybkie cięcia stóp procentowych.
Historyczny schemat dla Bitcoin
Historyczne dane pokazują, że wielokrotne odrzucenia w pobliżu ATH często prowadziły do głębszych korekt. W styczniu 2025 r. podobna sytuacja przy poziomie 107 000 USD zakończyła się 14-procentowym spadkiem w ciągu dwóch tygodni. Wcześniej, w marcu 2024 r., po trzykrotnym odrzuceniu oporu przy 72 000 USD, Bitcoin spadł o 18% w zaledwie 10 dni. Analitycy zwracają uwagę na niedźwiedzie RSI – sytuacje, w których cena osiąga nowe szczyty, ale wskaźnik siły względnej formuje niższe maksima. Wskazuje to na malejącą siłę trendu wzrostowego i możliwość korekty.
Kluczowe poziomy wsparcia i oporu
Bitcoin obecnie znajduje się w okolicach 109 100 USD, z oporem na 110 000 USD i silnym obszarem podaży rozciągającym się do 112 000 USD. Aby powrócić do tzw. price discovery, BTC musi przebić oba te poziomy. Z drugiej strony, obszar wsparcia zaczyna się przy 107 500 USD, gdzie znajduje się 50-dniowa średnia krocząca (SMA), a następnie przy 106 000 USD (konfluencja 100- i 200-dniowej SMA). Kolejne ważne poziomy to 105 200 USD – lokalne minimum z tego tygodnia – oraz 104 000 USD jako psychologiczny punkt obrony.
Czy Bitcoin urośnie?
Dane z CoinGlass wskazują na największy klaster likwidacyjny (121 mln USD) tuż powyżej 110 000 USD, co sugeruje, że przebicie tego poziomu może wywołać short squeeze i wypchnąć cenę nawet w kierunku 114 000 USD. Trader KillaXBT zaznacza, że utrzymanie poziomu 108 000–107 500 USD może zapoczątkować nową falę wzrostów i próbę wybicia ATH jeszcze w lipcu.
Jednak utrata tego wsparcia może otworzyć drogę do spadków poniżej 105 000 USD. Bitcoin znalazł się po prostu w krytycznym punkcie technicznym. Odrzucenie poziomu 110 000 USD po raz trzeci z rzędu zwiększa presję na byki i wzmaga ryzyko korekty. Inwestorzy powinni bacznie obserwować, czy uda się utrzymać strefę 108 000–107 500 USD, która obecnie działa jako kluczowy bastion obrony dla kontynuacji trendu wzrostowego.