Bitcoin od kilku tygodni zmaga się z trudnościami. Mimo pozytywnych wiadomości, kurs nie zdołał utrzymać się powyżej 100 000 dolarów. Jednak według Juliena Bittela z Global Macro Investor, istnieją nowe przesłanki sugerujące możliwość odbicia. Kluczową rolę odgrywa amerykański sektor przemysłowy, który niespodziewanie zanotował silny wzrost. Czy to wystarczy, aby bitcoin wrócił na wzrostową ścieżkę? A może istnieją czynniki, które mogą pokrzyżować te prognozy?
Amerykański przemysł rośnie – czy Bitcoin pójdzie w ślad za nim?
Dane dotyczące przemysłu USA zaskoczyły wielu analityków. Po latach stagnacji, sektor ten zaczął rosnąć, co widać w wskaźniku ISM, który wybił się powyżej 50 punktów. Historycznie, taki ruch często poprzedzał wzrosty na rynku bitcoina.
Eksperci wskazują, że dobra kondycja przemysłu może oznaczać większy popyt na aktywa wysokiego ryzyka, w tym kryptowaluty. Julien Bittel przedstawił analizę, według której istnieje ścisła korelacja między poprawą koniunktury w przemyśle a wzrostem wartości bitcoina. W przeszłości, gdy ISM wystrzelił w górę, bitcoin szybko podążał za nim.
Nie brakuje jednak głosów sceptycznych. Część analityków zastanawia się, czy obecne wzrosty w sektorze przemysłowym nie są efektem spekulacyjnych zakupów w obawie przed skutkami polityki celnej Donalda Trumpa. Nowy prezydent wprowadza bowiem kolejne taryfy importowe, co wywołuje niemałą niepewność na rynkach.
Inflacja może wywrócić prognozy do góry nogami
Kolejnym istotnym czynnikiem pozostaje inflacja w USA, której najnowsze dane wkrótce ujrzą światło dzienne. Jak zauważa Ryan Lee, główny analityk w Bitget Research, odczyt inflacji może mieć ogromne znaczenie dla bitcoina.
„Nadchodząca publikacja danych o inflacji w USA ma kluczowe znaczenie dla rynku kryptowalut. Jeśli okaże się wyższa niż oczekiwano, może to potencjalnie zmniejszyć szanse na obniżki stóp procentowych Fed i negatywnie wpłynąć na kryptowaluty. W takim scenariuszu bitcoin może odnotować krótkoterminowe wyprzedaże, ponieważ inwestorzy szukają bezpieczniejszych aktywów. Jednak jego długoterminowa atrakcyjność jako zabezpieczenia przed inflacją może przyciągnąć zainteresowanie, jeśli inflacja pozostanie wysoka” – podkreśla Lee.
Niższy odczyt inflacji natomiast może sprzyjać wzrostom na rynku kryptowalut. Jeśli inflacja spadnie, zwiększy się apetyt na ryzyko, co mogłoby przełożyć się na wzrosty zarówno bitcoina, jak i altcoinów. W przypadku wyniku zgodnego z oczekiwaniami, reakcja rynku może być bardziej stonowana i zależna od innych czynników makroekonomicznych.