W najnowszym wideo opublikowanym na swoim kanale YouTube, znany i lubiany analityk PlanB – twórca modelu Stock-to-Flow dla kryptowaluty BTC – przedstawił swoją aktualną ocenę zachowania Bitcoina. W jego opinii kryptowaluta dopiero wchodzi w faktyczną fazę hossy, a obecne poziomy cenowe, mimo że już rekordowe, to jedynie przedsmak tego, co może nadejść w kolejnych miesiącach.
Rekord, ale nie szczyt cyklu
Bitcoin zakończył maj z przytupem, osiągając nowy historyczny rekord na poziomie bliskim 112 tys. dolarów amerykańskich za sztukę. Dla wielu inwestorów to już w tym momencie sygnał do powolnego wycofywania się z rynku, jednak PlanB uważa, że nie mamy jeszcze do czynienia z końcówką trendu wzrostowego. Ale przyznaje, że nie wszystko idzie jak wskazówki zegarka. „To bardzo nietypowa hossa – bardziej płaska i rozciągnięta w czasie niż te z 2017 czy 2020 roku” – zaznacza analityk.
Kolorowe kropki na wykresie modelu S2F, który prezentuje w nagraniu, zmieniły się już z czerwonego na pomarańczowy – to nie znak, że hossa dobiega końca, ale sygnał, że do kolejnego halvingu pozostały jeszcze plus minus 34 miesiące. Jak podkreśla PlanB, kolory nie mają charakteru prognostycznego.

On-chain mówi jasno: jesteśmy w hossie
Wskaźniki sugerują, że rynek znajduje się w byczej fazie, co potwierdza także RSI – indeks siły względnej, który dla Bitcoina aktualnie oscyluje wokół 69 punktów. To poziom wskazujący na silny trend wzrostowy, choć dla aktywów tradycyjnych uznawany byłby już za „przegrzany”.
„Spodziewam się kilku miesięcy z RSI powyżej 80, co historycznie wiązało się z miesięcznymi wzrostami cen o 40% i więcej” – mówi PlanB. Przy obecnym poziomie 104 000 dolarów, cztery miesiące takich wzrostów oznaczałyby teoretycznie cenę sięgającą nawet 400 000 dolarów.
Analityk wskazuje również na inne dane płynące z łańcucha bloków. Wartość zrealizowana wszystkich bitcoinów wzrosła do 47 000 USD, a dla tych przemieszczonych w ciągu ostatnich dwóch lat – do 81 000 USD. Najświeższe ruchy (z ostatnich 5 miesięcy) wskazują na średnią cenę zakupu sięgającą już 96 000 USD. To oznacza, że rośnie nie tylko cena, ale i średni koszt nabycia aktywa przez inwestorów.
„Cena rynkowa znajduje się powyżej wszystkich linii wartości zrealizowanej – to klasyczny sygnał hossy” – podkreśla PlanB.
Cel? 500 000 dolarów i więcej
Choć PlanB zastrzega, że wszystkie modele są uproszczeniem rzeczywistości i żaden nie daje gwarancji trafności, to w jego ocenie Bitcoin jest obecnie „znacząco niedowartościowany”. Bazując na analizie czteroletnich cykli, jego model Stock-to-Flow zakłada średnią cenę BTC w tym okresie na poziomie nawet 500 000 dolarów, z potencjalnym zakresem między 250 000 a 1 000 000 dolarów.
gdzie są komentarze disqus?