Największa kryptowaluta dobrze rozpoczęła nowy tydzień. Na azjatyckich giełdach Bitcoin osiągnął 64 300 dolarów. Według analityków BTC zyskał dzięki temu, że zaobserwowano odbicie na chińskim rynku akcji. Przed nami ważne dane gospodarcze zarówno z Chin, jak i USA. Wcześniej po słabym początku października, niektórzy analitycy przypominali, że zwykle Bitcoin odpala „Uptober” w połowie października. Czy nadszedł moment, w którym Bitcoin w końcu odpali rakietę?
Bitcoin dobrze wchodzi w tydzień, a może być jeszcze lepiej
Początek miesiąca, wbrew sporym oczekiwaniom, był dla BTC najgorszym początkiem października w historii. Jednak w ciągu ostatnich 24 godzin Bitcoin nie tylko zdołał wrócić do poziomu z końcówki września, ale jest nawet wyżej. W poniedziałkowe popołudnie na rynkach azjatyckich był przez moment wyceniany na 64 300 dolarów. W momencie pisania tekstu król kryptowalut kosztuje 64 165 dolarów. To jak do tej pory najlepsze wyniki w bieżącym miesiącu.
Analitycy oceniają, że wzrost wartości kryptowaluty to wynik pozytywnych danych z chińskich rynków finansowych, gdzie akcje zanotowały odbicie. Augustine Fan, dyrektor ds. analiz w SOFA.org, powiedział: „Ceny zdołały dziś rano wzrosnąć do ponad 64 tys. dolarów, po tym jak chińskie akcje odbiły się po weekendowych rozczarowaniach, więc nastroje wobec ryzyka prawdopodobnie pozostaną na poziomie „kupuj wszystko” aż do odwołania”.
Ponadto Min Jung, analityk w Presto Research, przypuszcza, że na obecną kondycję BTC miały wpływ wypowiedzi polityków. Jak ocenił Mung „Wydaje się, że istotnym czynnikiem wpływającym na tę dynamikę jest niedawno ogłoszony pakiet stymulacyjny z Chin, który poprawił nastroje na rynku”. Chodzi o wypowiedź ministra finansów Chin Lan Fo’ana. Polityk przedstawił plany, który zakłada wykreowanie pakietu bodźców fiskalnych. Ich celem jest ożywienia chińskiej gospodarki.
W tym tygodniu pojawi się kilka istotnych informacji z największych gospodarek na świecie, które mogą wpłynąć na kurs Bitcoina. Kluczowe dane, które warto obserwować to przede wszystkim dane dotyczące PKB Chin za trzeci kwartał. W tym tygodniu poznamy również raporty o wynikach największych amerykańskich banków.
Byki ustawiają się w blokach startowych, ale czy nie za wcześnie?
Pomimo dobrego wejścia w nowy tydzień eksperci pozostają raczej ostrożni co do prognoz na przyszłość. Min Jung przypomina, że w rejonie Bliskiego Wschodu wciąż jest niespokojnie, a ryzyko eskalacji konfliktu jest znaczące. Jak powszechnie wiadomo globalne rynki finansowe, w tym również rynki aktywów cyfrowych, reagują spadkami na takie wydarzenia. Dodatkowym czynnikiem blokującym silne wzrosty jest zdaniem Junga niepewność polityczna związana z wyborami w USA. To jak duże znaczeniem dla BTC może mieć wynik tych wyborów, pokazują prognozy gigantów instytucjonalnych, takich jak Bernstein, czy Standard Chartered Bank, o których niedawno pisaliśmy.
Ostrożny w prognozach jest też Don Alt. Popularny trader wskazuje, że co prawda Bitcoin odnotował imponujące zyski, ale żeby byki przejęły stery, konieczne jest zdobycie poziomu 65 tys. dolarów. Poza tym Alt przypomina, że Bitcoin wciąż jest o około 13% poniżej ATH z marca.
Z drugiej strony nie brakuje optymistów. Kyle Chassé, popularny trader i ekspert kryptowalutowy, napisał w poniedziałek na portalu X , że „przypływy się zmieniają” i wkraczamy w jedną z „najbardziej ekscytujących faz rynku”. Powodem tego optymizmu jest m.in. to, że Bitcoin osiągnął 58% dominacji na rynku i jest blisko najwyższego poziomu z kwietnia 2021 roku.