Bitcoin w centrum wielkiego przejęcia. Bankowy gigant wrzuca 273 mln dolarów i wybiera MSTR zamiast BTC

National Bank of Canada, jedna z największych instytucji finansowych w Ameryce Północnej, wyszedł przed szereg. Wykonał ruch, który jeszcze kilka lat temu brzmiałby jak sabotaż. Bank kupił 1,47 mln akcji MicroStrategy wartych około 273 mln dolarów. Dzięki temu zdobyli ekspozycję na Bitcoina bez trzymania ani jednego satoshi na bilansie. Dlaczego wybrali drogę naokoło?

Kanadyjski gigant bankowy wchodzi w Bitcoin. 273 mln dolarów i sprytny ruch

Jak można się domyślić, to nie jest przypadkowy zakup ani eksperyment. Strategy od kilku lat pełni rolę wehikułu, przez który instytucje mogą grać pod Bitcoina. Być w tym, jednocześnie omijając slalomem bałagan regulacji związanych z bezpośrednim posiadaniem krypto.

Akcja jest papierem wartościowym. Nie rodzi problemów z przechowywaniem, audytem czy wymogami. I właśnie dlatego to wejście jest tak symboliczne. Bank pokazuje innym, że można grać w tę grę bez wikłania się w regulacyjne bagno.

Timing tego ruchu też nie wydaje się przypadkowy. Akcje Strategy jeszcze w czerwcu kosztowały powyżej 400 dolarów, ale już w grudniu spadły do okolic 179. Dla rynku oznaczało to panikę. Dla banku? Moment, na który czekał. Jeśli ktoś miał zrobić wejście na dużą skalę, to właśnie wtedy, gdy emocje buzują ale fundamenty zostają na swoim miejscu.

Analitycy wciąż utrzymują dla MSTR oceny typu „moderate buy”. To wygląda jak przemyślana, długoterminowa pozycja pod kolejny cykl. Jeśli oczywiście się w niego wierzy.

Co to oznacza dla Wall Street i tradycyjnej bankowości?

Dla banku trzymanie fizycznego Bitcoina to dodatkowe obowiązki. Kontrole, raporty, ryzyko operacyjne, procedury. W przypadku MSTR wystarczy zapis na rachunku papierów wartościowych. Prosto, czysto, zgodnie z każdym paragrafem i intencją regulatora.

Najciekawsze jest jednak to, co ten ruch mówi o szerszym trendzie. Nagle duży, systemowo ważny bank, pokazuje całemu sektorowi finansowemu, jak wejść w Bitcoina i nie narazić się na ciosy ze strony nadzoru. To – zdaniem ekspertów – może być sygnał, który podchwycą inne instytucje w 2026 roku. Widok banku z 577 miliardami dolarów aktywów, kupującego ekspozycję na Bitcoin to komunikat.

Być może właśnie teraz w oczach niektórych „nie da się tego zrobić” właśnie zmieniło się w „tak to się robi”.