Halving Bitcoina zbliża się wielkimi krokami. Dotychczas wydarzenie to powodowało znaczny wzrost ceny BTC, a następnie również altcoinów. Dlatego uczestnicy rynku właściwie w ogóle nie zastanawiają się, czy Bitcoin znowu powtórzy schemat. Dyskusje i domysły skupiają się głównie na tym, jak wysoko Bitcoin może poszybować w górę. Swoją byczą prognozę podtrzymuje między innymi Tim Draper, który od dawna przekonywał, że wartość króla kryptowalut może drastycznie wzrosnąć.
Bitcoin po 250 tys. USD jeszcze w tym roku?
Tim Draper w 2022 roku wskazał prognozę dla BTC, która wówczas nie była traktowana zbyt poważnie. Inwestor stwierdził wówczas, że Bitcoin ma realne szanse na osiągnięcie wartości na poziomie 250 tys. USD. Dziś, choć do celu wciąż daleko, nie jest to aż tak szokująca i wyszydzana teza, jak jeszcze dwa lata temu. W rozmowie z Cointelegraph podczas Tygodnia Blockchain w Paryżu Draper podtrzymał swoją prognozę dla BTC i wskazał warunki dla jej spełnienia.
Draper ocenił, że kluczowy jest m.in. podtrzymanie zainteresowania funduszami spotowymi Bitcoin ETF. Według inwestora zatwierdzenie ETF-ów na BTC w Stanach Zjednoczonych było kluczowym czynnikiem ponownego zainteresowania i napływu kapitału do ekosystemu Bitcoin. ETF-y otworzyły nową drogę dla inwestorów zainteresowanych Bitcoinem, którzy poszukują zabezpieczenia przed dewaluacją walut fiducjarnych. Według Drapera Bitcoin może okazać się dobrym zabezpieczeniem w trakcie potencjalnego kryzysu.
Draper radzi nie lekceważyć halvingu
Tim Draper odniósł się również do nadchodzącego halvingu Bitcoina. Inwestor podkreśla, że czwarty halving Bitcoina również będzie miał znaczący wpływ na dynamikę rynku. Według niego inwestorzy nie powinni lekceważyć tego wydarzenia. Draper przekonywał dalej: „Jeśli jesteś inwestorem na giełdzie, mówi się, żeby nie stawać przeciwko Fed. Jeśli jesteś kupującym Bitcoin, nie obstawiaj przed halvingiem. To zmienia wszystko. Podaż maleje, popyt rośnie, a cena rośnie. To naturalna ekonomia – podaż i popyt”.
Niektórzy analitycy zwracają jednak uwagę na dość istotną kwestię. Prawdopodobnie efekty halvingu, o których wszyscy mówią, zobaczymy dopiero po kilku tygodniach lub nawet miesiącach od tego wydarzenia. Historia pokazuje, że faktycznie halving sprzyjał wzrostom BTC, ale nie następowało to natychmiastowo.
Arthur Hayes twierdzi wręcz, że zaskoczeniem nie powinna być nawet spora korekta i to jeszcze przed halvingiem. Według niego, jeśli większość uczestników rynku oczekuje jakiegoś konkretnego wyniku, to z reguły dzieje się dokładnie odwrotnie. Hayes ocenił, że owszem halving w perspektywie średniookresowej przyniesie zyski. Jednak bezpośrednio przed i po halvingu możemy obserwować widoczne spadki cen. Inwestor ocenił również, w czasie korekty sporo osób może w panice wyprzedawać swoje zasoby. To może być okazja dla tych, którzy są bardziej cierpliwi i mniej impulsywni na rynku.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny.