Bitcoin osiągnął dzisiaj nowy rekord wszech czasów, przekraczając psychologiczną barierę 75 000 USD za token. Nowe realia wywołały ogromne poruszenie na rynkach finansowych, a kapitał do funduszy giełdowych (ETF) na Wall Street zaczął płynąć strumieniami. Co za tym stoi? Ryan Lee, główny analityk w Bitget Research, pionie analitycznym giełdy Bitget, wskazuje w specjalnym komentarzu dla BitHub.pl na kilka kluczowych czynników.
Cena Bitcoina prze jak pług, dlaczego?
Ryan Lee zauważa, że ruch rozpoczął się w momencie, w którym szanse na zwycięstwo kandydata Republikanów Donalda Trumpa dramatycznie wzrosły.
„Wyniki wyborów prezydenckich w USA pozostawały jeszcze wówczas nierozstrzygnięte, jednak przewaga Donalda Trumpa w spornym stanie Pensylwania, gdzie suma głosów przekroczyła 50%, spowodowała tymczasową zmianę koloru stanu na czerwony, dając Trumpowi niewielką przewagę” – zwraca uwagę analityk. „To wydarzenie spowodowało, że Bitcoin na krótko wzrósł, przebijając barierę 75 000 USD i osiągając nowy historyczny szczyt.”
Teraz już wiemy, że nie był to przypadek – Trump oficjalnie zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych, zdobywając przewagę w swing states, które w 2020 r. powędrowały na konto Demokraty Joe Bidena. Początkowo inwestorzy krypto realizowali co prawda zyski, jednak na moment pisania tego artykułu powróciliśmy w rejony 75k za BTC i widać na wykresie utrzymującą się presję popytową.
BTC walutą rezerwową USA? To możliwe
Główny analityk Bitget Research podkreśla, że rynek zareagował w podtekście na wcześniejsze sugestie Trumpa dotyczące potencjalnego uznania Bitcoina za strategiczne aktywo rezerwowe kraju. „Na platformach predykcyjnych takich jak Polymarket, zakłady na zwycięstwo Trumpa wzrosły błyskawicznie do graniczącego z pewnością poziomu 90%, i to pomimo rozbieżności z tradycyjnymi danymi sondażowymi” – dodaje Lee. „Odzwierciedla to silne zaangażowanie zwolenników BTC i oczekiwania społeczności kryptowalutowej na przychylne stanowisko wobec aktywów cyfrowych pod przywództwem Trumpa.”
Analityk zwraca jednak uwagę, że jakkolwiek zwycięstwo kandydata Republikanów to potencjał aprecjacyjny dla tradycyjnego rynku akcji w Ameryce, tak efekty dla sektora krypto mogą być mieszane w długim terminie. „BTC może nadal pędzić bez większych spadków w najbliższym horyzoncie czasowym, potencjalnie dosięgając jeszcze wyższych szczytów” – przewiduje Lee. „jednak zwycięstwo Trumpa, a wdrożenie jakiejkolwiek polityki to dwie różne rzeczy. Ta może napotkać na opór w Kongresie i stworzyć przyjazne środowisko dla aktywów cyfrowych lub odwrotnie, opóźnić realizację dotychczasowych postulatów w zależności od aktualnego układu sił.”
Ekspert dodaje, że Bitcoinowi sprzyja też duży kapitał ufortyfikowamy w stablecoinach. „Zauważamy również, że kapitalizacja rynkowa stablecoinów utrzymała ostatnio rekordowy poziom 160 miliardów dolarów, zapewniając duże zapasy paliwa dla szerszego rajdu” – dodaje Lee.
I podsumowuje: „Jeśli Trump nie napotka na przeszkody na swojej drodze, wszelkie wprowadzane przepisy przyjazne kryptowalutom mogą znacznie zwiększyć wartość rynkową aktywów cyfrowych, potencjalnie powielając imponujący wzrost BTC obserwowany w pierwszym kwartale tego roku.”