Jeden z dyrektorów w Fidelity, Jurrien Timmer, podzielił się z użytkownikami Twittera swoimi przemyśleniami, w których przyznał, że Bitcoin jest obecnie „tańszy, niż się wszystkim wydaje” i jest zarówno niedowartościowany, jak i „wyprzedany” (ang. oversold).
Timmer posiada obecnie 126 tys. obserwujących na Twitterze. Według przeprowadzonej przez niego analizy, pomimo tego, że cena jednostkowa Bitcoina wróciła do poziomów z roku 2020, stosunek ceny do sieci (tzw. price-to-network ratio) odzwierciedla poziomy z lat 2017 i 2013. Dodał także, że wycena BTC jest ważniejsza niż cena.
Stosunek ceny do sieci jest jednym z najpopularniejszych wskaźników używanych zazwyczaj przez inwestorów wywodzących się z rynków tradycyjnych. W podobny sposób stosuje się go podczas inwestowania na giełdzie – pozwala określić, czy akcje danej firmy są przewartościowane, czy niedowartościowane.
Timmer, specjalizujący się w analizach makro i badaniu glassnode’a przytoczył także wskaźnik Dormancy Flow, według którego Bitcoin jest obecnie „technicznie wyprzedany”.
„Indykator Dormancy Flow na Glassnode jest obecnie na poziomach, z którymi nie mieliśmy do czynienia od 2011 roku”
Jurrien Timmer pozostaje więc byczo nastawiony do BTC pomimo armagedonu na rynku i przepowiadanej przez wielu, głębokiej recesji gospodarczej.
Podobne zdanie na temat Bitcoina ma znany youtuber, Anthony Pompliano. W wywiadzie udzielonym Fox Business wyjaśnił, że wartość oraz cena Bitcoina mocno się rozjechały, co oznacza, że to „słabe ręce sprzedają Bitcoina silnym rękom”. Na potwierdzenie swoich słów wspomniał także o wskaźniku fear and greed, który spadł do drastycznie niskich poziomów z trzeciego kwartału 2019 roku.
Pod zdaniem obu wspomnianych panów podpisuje się także CEO MicroStrategy, Michael Saylor, który przekonuje, że mamy do czynienia z najlepszą okazją do kupna Bitcoina od 2 lat i taka sytuacja może się już nigdy nie powtórzyć.
Może Cię zainteresować: