Bitcoin dominuje coraz wyraźniej. Sezon na altcoiny pod znakiem zapytania?

Wahania cenowe Bitcoina wciąż są dość znaczące, a to oznacza, że korekta, którą zwykle obserwujemy przed halvingiem, nie dobiegła końca. Mimo to Bitcoin odnosi sukcesy na innych polach. Jak pokazują najnowsze odczyty, całkowita kapitalizacja rynkowa BTC wzrosła do 56,3%. Jednocześnie altcoin doznają zauważalnych spadków. Wiele tokenów z czołowej dwudziestki tego rynku spadło o ponad 15%

Dane, między innym z Cointelepraph Market Pro i TradingView pokazują, że kapitalizacja rynkowa 12 kwietnia była najwyższa od trzech. Ostatnio taka dominacja Bitcoina nad alternatywnymi kryptowalutami była obserwowana w kwietniu 2021 roku. W tej kwestii spore wahania cenowe nie przeszkodziły BTC osiągać takich wyników. Jeśli chodzi o kapitalizację, to na stratach cenowych Bitcoina, tracą głównie altcoiny.

To istotne zdarzenie nie umknęło uwadze kilku kryptowalutowym infulencerom. Bagsy, popularny w mediach społecznościowych komentator rynku krypto stwierdził, że zazwyczaj nie zwraca uwagi na dominację Bitcoina nad alctoinami, ale ostatnie wykres zrobiły na nim wrażenie. Bagsy ocenił, że wyglądają imponująco, biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie na rynku pojawiło się wiele nowych altcoinów.

Z kolei trader Daan Crypto Trades bacznie śledził ten wskaźnik i nie był aż tak zaskoczony najnowszym odczytem. Analityk widział, że od pewnego czasu kapitalizacja altcoinów wyraźne spada. Jednocześnie Bitcoin był pod tym względem bardzo odporny.

Sezon na altcoiny pod znakiem zapytania?

Zaskakująco słaba kondycja altcoinów wywołała obawy dotyczące kolejnego sezonu na altcoiny. Historia pokazuje, że po halvingu BTC, po kilku tygodniach lub miesiącach inwestorzy zaczynają zawracać swoją uwagę na inne tokeny. Czy tym razem sezon na altcoiny jest zagrożony?

Chociaż altcoiny nie doświawdzczyły tak trudnego okresu od wiele miesięcy, to inwestorzy i analitycy pozostają spokojni. Wiara w to, że dotychczasowy schemat się powtórzy, pozostaje niezachwiana.

Według influencera krypto, który działa na X pod pseudonimem Mikybull, wszystko idzie zgodnie z planem i nie ma się czym martwić. Jak napisał w jednym ze swoich ostatnich postów, altcoiny podążają identyczną ścieżką, jak miało to miejsce przed poprzednim sezonem na alty. Według Mikybull możemy obserwować ostatnią fazę wstrząsu, po której nastąpi gwałtowny wzrost połączony ze spadkiem dominacji Bitcoina. Czy Mikybull ma racje, czy grubo się myli?

Rzeczywiście pewne schematy ponownie się powtarzają. Jednym z nich jest chociażby korekta Bitcoina, którą zwykle obserwowano w okresie bezpośrednio poprzedzającym halving BTC. Jeśli kolejne zdarzenia będą przypominać te z przeszłości, to inwestorem nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

Niektórzy wskazują, że kolejnym zwiastunem kolejnej hossy jest wzrost wolumenu obrotu niektórymi altcoinami. Zwiększona aktywność handlowa może zwiastować przygotowywanie gruntu pod zbliżające się wzrosty.

Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • JK

    całkowita kapitalizacja rynkowa BTC wzrosła do 56,3%. Jednocześnie altcoin doznają zauważalnych spadków. (…) Chociaż altcoiny nie doświadczyły tak trudnego okresu od wiele miesięcy, to inwestorzy i analitycy pozostają spokojni. Wiara w to, że dotychczasowy schemat się powtórzy, pozostaje niezachwiana.”

    Co za głupki ;))

    Pół roku temu pisałem na ethub.pl:
    napływ dolarów do Bitcoin ETF wywoła wzrosty Bitcoina, a nie: szitkojnów.
    I co, nie sprawdziło się?

    Nie będzie żadnego „sezonu na szitkojny”, o tym też nieustanie tu piszę.
    Z bardzo prostej przyczyny. Sezon na szitkojny zaczyna się gdy Bitcoin dozna pompy.
    Pompa do której doszło z powodu ETFów – zostanie za mniej niż tydzień zniwelowana.
    Zero, null.

    Bo za tydzień Bitcoin powinien kosztować 80 tys usd aby nie było płaczu wśród górników.

    Nowa pompa w takich realiach oznaczałaby nagły rajd do rejonów grubo powyżej 100 tys usd. A tego oczywiście nie będzie. Dlatego też i „sezonu na szitkojny” nie będzie.

    c.n.u.
    xD