Dominacja Bitcoina niedawno osiągnęła poziom, który ostatnio raz notowano trzy lata temu. Aktualnie największa kryptowaluta zbliża się do granicy 60%. Jednocześnie druga największa kryptowaluta, czyli Ethereum, zmaga się ze spadkiem do nowego minimum w parze ETH/BTC. Czy to znaczy, że altcoiny muszą jeszcze długo poczekać na swój sezon?
Bitcoin coraz mocniej wypiera altcoiny
Kilka dni temu Bitcoin, przełamując wynik 58%, osiągnął dominacje na poziomie, który ostatni raz był notowany trzy lata temu. W tym tygodniu dominacja BTC wyniosła 59,75% i zbliża się coraz bardziej do 60%.
Duża w tym zasługa podmiotów instytucjonalnych, które blisko trzech tygodni wykazują niesłabnące zainteresowanie funduszami spotowymi BTC ETF. Nie licząc jednego słabszego dnia fundusze spotowe BTC ETF notują dodatnie przepływy środków.
W czasie gdy Bitcoin rozkręca się coraz bardziej, rynek altcoinów notuje słabsze wyniki. Cierpią na tym najpopularniejsze pary handlowe z Ethereum na czele. Para ETH/BTC spadła o 5,85% po przebiciu się poniżej kluczowego poziomu wsparcia na poziomie 0,03850. Nowe minimum wyznaczył poziom 0,03625.
Istotnym wydarzeniem z ostatniego tygodnia był też znaczące wahania Tether. Najpopularniejszy stablecoin mocno odczuł doniesienia dotyczące postępowania, które prowadzi Departament Sprawiedliwości USA. Sprawa dotyczy potencjalnego naruszenie przepisów, które dotyczą przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy.
Będzie tylko lepiej?
Dominacja Bitcoina osiągnęła najwyższy poziom od trzech lat, ale wygląda na to, że to jeszcze nie koniec.
Według singapurskiej firmy QCP, która specjalizuje się w handlu aktywami cyfrowymi, jest duże prawdopodobieństwo, że dominacja Bitcoina będzie nadal rosła. Motorem napędowym w tej sytuacji jest to, że Bitcoin jest blisko nowego rekordu i ma szansę ustanowić nowe ATH jeszcze przed końcem roku.
Dominacja BTC to wskaźnik mierzący udział największej kryptowaluty w rynku. Obecnie zbliżyła się do 60%. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca wzrósł o prawie 10%. Obecnie Bitcoin ma największy udział w rynku kryptowalut od kwietnia 2021 roku.
W momencie pisania tekstu dominacja Bitcoina wynosi 59,40%. Szczególnie imponująco wygląda zestawienie roczne, które pokazuje wzrost tego wskaźnika o 15,12%.
Altcoiny muszą jeszcze poczekać na swój sezon?
Dominacja Bitcoina to jeden ze wskaźników, który zwiastuje sezon altcoinów. Powszechnie przyjęło się, że im słabsza dominacja BTC, tym bliżej do tzw. sezonu na altcoiny. Na ten moment niewiele wskazuje na to, by sytuacja nagle się odwróciła. Altcoiny są daleko w tyle za BTC, pomimo tego, że w ostatnim czasie memecoiny przyciągnęły na rynek sporo nowych inwestorów.
Z drugiej strony Bitcoin jest bardziej dostępny inwestorów dzięki wprowadzeniu na rynek wspomnianych funduszy spotowych BTC ETF. Jednak wszystko może się szybko odwrócić, gdy rynek „znudzi się” Bitcoinem i zacznie poszukiwać nowych możliwości. Eksperci Hashkey Capital oszacowali, że moment, w którym BTC może tracić popularność to próg 80 tys. dolarów. Analitycy dodają, że moment gdy dominacja BTC spadnie do 54%, może być kluczowy. Eksperci firmy oceniają, że to właśnie wtedy powinniśmy obserwować, czy sytuacja nie zaczyna się zmieniać na korzyść altcoinów.