Artykuł został nadesłany w całości przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Rynek kryptowalut ożywa, mimo wakacyjnej aury i sezonu urlopowego. Wbrew oczekiwaniom wielu inwestorów, Bitcoin przebił poziom 122 000 USD, ustanawiając tym samym nowe ATH. Tym razem wzrosty nie są jednak efektem medialnego szumu czy nagłego napływu detalicznych inwestorów.
Dane rynkowe sugerują zupełnie inny obraz: za wzrostami stoi kapitał instytucjonalny, a nie emocje tłumu. Co to oznacza dla rynku? I dlaczego w centrum uwagi coraz częściej pojawiają się takie projekty jak DOGE, XRP czy SNORT?
Instytucje napędzają rynek
Zainteresowanie detalistów hasłem „Bitcoin” w Google Trends pozostaje relatywnie niskie, co sugeruje, że obecna faza rynku to nie masowy entuzjazm, lecz przemyślane działania dużych graczy. Potwierdzają to dane o zrealizowanej kapitalizacji BTC, która wzrosła o 4,4 mld USD. To sygnał, że obecny ruch cenowy jest wsparty realnym zakupem, a nie tylko spekulacją.
Wpływ na rynki mają także decyzje banków centralnych. Z ostatnich minutes Fed wynika, że w drugiej połowie roku możemy spodziewać się co najmniej dwóch cięć stóp procentowych po 25 pb. Taki scenariusz sprzyja aktywom ryzykownym, takim jak kryptowaluty.
Pojawiły się informacje, że Jerome Powell może zrezygnować z funkcji szefa Fedu, a jego potencjalny następca – wyznaczony przez Donalda Trumpa – mógłby prowadzić bardziej agresywną politykę monetarną, przyspieszając potencjalne luzowanie ilościowe.
Tokeny memowe z nowym obliczem
W środku tej instytucjonalnej hossy wyrastają nowe, zaskakujące zjawiska – jak Snorter Token (SNORT). Choć na pierwszy rzut oka to kolejny memecoin, SNORT oferuje coś więcej niż hype.
Zbudowany na blockchainie Solana, Snorter korzysta z własnych węzłów RPC, co pozwala na priorytetowe wykonywanie transakcji przez boty DEX. To odpowiedź na rosnącą dominację botów na rynku – dziś odpowiadają one za ponad 83 miliardy USD wolumenu transakcji (Dune Analytics). Projekt przyciągnął uwagę inwestorów już na etapie przedsprzedaży, pozyskując 1,6 mln USD w pierwszej fazie.
To podejście do technologii i użyteczności stawia Snortera w kontrze do typowych memecoinów, które bazują jedynie na wiralowej narracji. Czy SNORT to pierwszy sygnał jakościowej zmiany w tym segmencie rynku?
Porównanie tokenów: DOGE, XRP i SNORT
Poniżej przedstawiamy zestawienie trzech obecnie najczęściej dyskutowanych altcoinów, które mogą odegrać istotną rolę w nadchodzącej fazie hossy.
| Token | Blockchain | Główne zastosowanie | Etap rozwoju | Potencjał w hossie |
| DOGE | Dogecoin | Transakcje peer-to-peer, memecoin | Dojrzały projekt | Wysoki, ale zależny od nastrojów społeczności |
| XRP | Ripple | Rozliczenia międzybankowe | Globalna adopcja | Stabilny wzrost, silne wsparcie instytucji |
| SNORT | Solana | Token użytkowy, DEX boty | Faza startowa | Wysoki potencjał wzrostu i adopcji |
DOGE wciąż cieszy się ogromnym poparciem społeczności, a jego cena potrafi zaskakiwać przy każdym tweecie Elona Muska. XRP to z kolei projekt z realnym wykorzystaniem w bankowości i silnym zapleczem prawnym, mimo długiej batalii z SEC. Największą niespodzianką jest jednak SNORT, który nie tylko przyciąga uwagę nowicjuszy, ale także doświadczonych graczy, szukających technologicznego edge’u.
Co oznacza ta sytuacja dla inwestora?
Jeśli planujesz wejście na rynek altcoinów, to obecny moment może być przełomowy. Hossa instytucjonalna to nie tylko wzrost BTC – to także szansa dla projektów, które dostarczają realną wartość i mają szansę na skalowalność.
SNORT to przykład tokena, który łączy popularność memów z rozwiązaniami dla realnych problemów rynku. DOGE i XRP również wchodzą w fazę ożywienia – każdy z nich jednak reprezentuje inny segment i poziom ryzyka.
Warto pamiętać, że decyzje Fedu, potencjalna zmiana na stanowisku szefa oraz polityczne napięcia wokół wyborów w USA mogą mocno wpłynąć na dalszy bieg hossy. Jeśli Trump wróci do Białego Domu, możliwe jest przyspieszenie luzowania monetarnego, ale także eskalacja wojen celnych. Mimo to rynki zdają się coraz bardziej odporne na geopolityczne zawirowania – liczy się przede wszystkim przepływ kapitału.
Wnioski. SNORT, DOGE i XRP na celowniku. W co zainwestować?
Sytuacja na rynku kryptowalut zmienia się dynamicznie. Obecna hossa to nie euforia detalistów, ale przemyślana ekspansja instytucji. Bitcoin rośnie na solidnym fundamencie, a altcoiny – takie jak DOGE, XRP i SNORT – mogą wykorzystać ten moment do wejścia w nową fazę rozwoju. Dla inwestora oznacza to jedno: czas przestać patrzeć wyłącznie na wykresy, a zacząć analizować fundamenty i kontekst rynkowy.
Jeśli dopiero wchodzisz na rynek lub chcesz zdywersyfikować portfel, zwróć uwagę na projekty, które łączą technologię z użytecznością. SNORT może być jednym z nich – a jeśli rynek wejdzie w pełną fazę altcoin season, to właśnie takie tokeny mogą przynieść największe zwroty.