Rosnąca liczba oszustw związanych z kryptowalutami skłoniła do powstania nowego stowarzyszenia dla osób dotkniętych tego typu przestępstwami. Stowarzyszenie Osób Dotkniętych Kryptowalutami, Blockchainem i Internetem staje się tym samym jednym z pionierów w tej dziedzinie, trzecią taką organizacją w Hiszpanii.
Stowarzyszenie zostało utworzone w Maladze przez prawnika Damiána Vázqueza, a jego celem jest „propagowanie wiedzy na temat kryptowalut, blockchain, w tym działalność szkoleniowa, a przede wszystkim uświadamianie obywatelom i potencjalnym konsumentom zagrożeń i korzyści, jakie mogą mieć miejsce.”
Organizacja od pewnego czasu zajmuje się przypadkami oszustw internetowych, które w ostatnich latach już wielokrotnie wykorzystywały kryptowaluty jako przykrywkę.
Oszustwa stają się coraz bardziej wyrafinowane, lepiej wykonane i są odpowiedzialne za prawdziwe osobiste dramaty. Trzeba wyostrzyć swoją czujność i spróbować położyć im kres, próbować złapać oszustów, ścigać ich , nawet ubiegać się o karę więzienia za taką działalność.
Kryptowaluty i blockchain, mimo że stały się popularne już dawno, wciąż są światem do odkrycia, więc znalezienie przestępców stojących za oszustwami z udziałem tego typu aktywów jest nadal trudnym zadaniem.
„Śledzenie płatności w kryptowalutach jest bardzo trudne ” — mówi Vázquez. „Są to skomplikowane kwestie, ponieważ zwykle do oszustw stosuje się międzynarodowe firmy, strony internetowe stworzone w imieniu osób trzecich, które sprawiają, że wszystko jest niezwykle trudne do wyśledzenia” – dodaje prawnik.
Jak powiedział Joaquín Muñoz, prawnik specjalizujący się w nowych technologiach z firmy prawniczej Bird & Bird, oszustwa te wykorzystują te same komponenty emocjonalne, co inne przy użyciu tych samych metod, ale „ wprowadzają kolejną warstwę trudności. Chodzi o identyfikację tych, którzy przestępstwa dokonują.
Wynika to również z komplikacji związanych z próbą śledzenia operacji przeprowadzonych na blockchainie. Problemem jest anonimowość, jaką oferuje ta sieć. Choć możliwa jest identyfikacja portfela, z którego wykonano przelew, to nie jest ona kojarzona z danymi osoby. „Jest to część korzyści płynących z blockchain, decentralizacji, faktu, że nie ma nikogo, kto mógłby kontrolować lub ustalać standardy itp., ale jest to również jedno z zagrożeń” – zauważył prawnik.
Pomimo tych wszystkich trudności Vázquez cieszy się, że „dzięki porozumieniom, nawet drogą sądową, odzyskano pewne kwoty”. Wszczęto również procesy zbiorowe, które dotarły do Sądu Krajowego. Prawnik przyznaje, że tego typu rozprawy są trudne, ale podkreśla, że „ten, kto się nie zgłasza, na pewno nic nie otrzyma”.
Stowarzyszenie Osób Dotkniętych Kryptowalutami, Blockchainem i Internetem jest trzecim zarejestrowanym w Hiszpanii w tym celu. Chociaż powstało w Maladze, jest zarejestrowane na poziomie krajowym, ponieważ celem jest umożliwienie prowadzenia spraw poza miastem.
Oprócz tego zarejestrowane są Międzynarodowe Stowarzyszenie Ofiar Cyber-Oszustw i Kryptowalut, Stowarzyszenie Osób Pokrzywdzonych przez Oszustwa w Inwestycjach w Kryptowaluty oraz Stowarzyszenie Osób Dotkniętych Inwestycjami w Kryptowaluty.
Ta ostatnia, której prezesem jest prawniczka Emilia Zaballos, była pionierem , a jej celem było zrzeszenie wszystkich dotkniętych „oszukańczymi działaniami brokerów czy platform inwestycyjnych w kryptowalutach czy portfelach”. Stowarzyszenie brało udział w tak kontrowersyjnych sprawach, jak proces sądowy przeciwko nieżyjącemu Javierowi Biosce, który został oskarżony o największe oszustwo kryptowalutowe w Hiszpanii.
Nowo utworzone stowarzyszenie w Maladze otrzymało już telefony od kilku osób, których to dotyczy, a także ekspertów i techników specjalizujących się w tym sektorze, którzy oferują współpracę z organizacją.
Aby osiągnąć cele swoje i pozostałych stowarzyszeń, które walczą o prawa osób dotkniętych tymi oszustwami, Vázquez zwraca uwagę, że „współpraca sędziów, specjalizacja policji i straży cywilnej jest niezbędna, ale czasami brakuje zainteresowania tymi kwestiami.”