Współzałożyciel firmy BitMEX Arthur Hayes przewiduje krótkoterminową korektę Bitcoina (BTC) do przedziału 70 000-75 000 USD.
Prognoza ta pojawia się w obliczu niestabilnej akcji cenowej w styczniu 2025 r., pomimo początkowego optymizmu napędzanego powrotem Donalda Trumpa na urząd prezydenta USA i nadziei na pro-kryptowalutowe środowisko regulacyjne.
Niedźwiedzia prognoza krótkoterminowa dla BTC
W poście z 27 stycznia opublikowanym na platformie X Hayes ostrzegł przed zbliżającym się spadkiem ceny Bitcoina, przypisując spowolnienie presji makroekonomicznej i potencjalnej niestabilności amerykańskich akcji.
Hayes podkreślił, że korekta jest tymczasowym niepowodzeniem i podtrzymał swoje długoterminowe stanowisko, prognozując, że Bitcoin może wzrosnąć do 250 000 USD do końca 2025 roku, jeśli „mini kryzys finansowy” ponownie zapoczątkuje politykę luzowania ilościowego (QE).
Reakcje rynku na przewidywania Hayesa są mieszane. – Jego eseje są przekonujące, ale ich dokładność jest różna – przyznał Pratik Kala, szef działu badań firmy Apollo Crypto. Niemniej jednak wcześniejsze sukcesy Hayesa – takie jak dokładne prognozowanie rekordowego poziomu Bitcoina z marca 2024 r. i jego odbicia od 50 000 USD we wrześniu 2024 r. – uwiarygodniają jego analizę.
Ostrzeżenie Hayesa pokrywa się z rosnącym niepokojem związanym z amerykańskimi akcjami technologicznymi, które wykazały silną korelację z ruchami cen Bitcoina. W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z gwałtownymi spadkami cen akcji gigantów skupionych na sztucznej inteligencji, takich jak Nvidia i AMD. Straty te miały miejsce po ujawnieniu, że chińska DeepSeek AI pod wieloma względami przebiła umiejętności ChatGPT amerykańskiej firmy OpenAI przy zaledwie 5% kosztów operacyjnych. TO zaś rodzi pytania o przeszacowanie w amerykańskim sektorze sztucznej inteligencji.
Nic więc dziwnego, że zachowanie Bitcoina odzwierciedla te zawirowania – wartość BTC spadła o 5 proc. z tygodniowego maksimum na poziomie 105 000 USD do blisko 100 000 USD. Analitycy techniczni zauważają potencjalny niedźwiedzi wzór „podwójnego szczytu” tworzący się na dziennym wykresie Bitcoina, z poziomem wsparcia linii dekoltu wynoszącym około 92 000 USD. Załamanie poniżej tego progu może potwierdzić prognozę Hayesa na poziomie 70 000 USD, choć formacja ta może również przejść w przedłużoną fazę konsolidacji.
Posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), które zaplanowano na środę, 29 stycznia br., może okazać się kluczowe dla rynku. Inwestorzy czekają na wskazówki dotyczące trajektorii stóp procentowych w obliczu sprzecznych sygnałów ekonomicznych. Jastrzębie stanowisko Fed może wzmocnić dolara amerykańskiego, wywierając dalszą presję na aktywa ryzykowne, takie jak Bitcoin. I odwrotnie, wskazówki dotyczące obniżek stóp procentowych lub wznowienia QE – scenariusz, który Hayes przewiduje później w 2025 r. – mogą ożywić bycze nastroje.
Długoterminowa hossa nie jest zagrożona?
Pomimo krótkoterminowych przeciwności, Hayes i inni analitycy twierdzą, że trendy makroekonomiczne faworyzują Bitcoina w stosunku do walut fiducjarnych. Potencjalny powrót banków centralnych do drukowania pieniędzy w połączeniu z niestabilnością geopolityczną może przyspieszyć przyjęcie Bitcoina jako zabezpieczenia przed inflacją. Cel Hayesa w wysokości 250 000 USD na koniec roku opiera się na tej narracji, choć zakłada szerszy kryzys finansowy, który zmusza decydentów do priorytetowego traktowania płynności nad ograniczeniami fiskalnymi.