Amerykański sędzia uchylił kaucję Sama Bankmana-Frieda po stwierdzeniu, że oskarżony założyciel upadłej giełdy kryptowalut FTX co najmniej dwukrotnie manipulował świadkami.
Sędzia okręgowy Lewis Kaplan ogłosił swoją decyzję podczas przesłuchania w sądzie federalnym na Manhattanie w piątek, 11 sierpnia – a więc niecałe dwa miesiące przed zaplanowanym na październik procesem w sprawie oszustwa.
To już koniec?
Kaplan odrzucił wniosek obrony o opóźnienie zatrzymania Bankmana-Frieda w oczekiwaniu na odwołanie od decyzji o cofnięciu kaucji. Jego decyzja może utrudnić biznesmenowi przygotowanie się do procesu. Przypomnijmy, że 31-letni były miliarder stoi w obliczu zarzutów kradzieży dużych kwot pieniędzy z funduszy klientów FTX w celu pokrycia strat w swoim funduszu hedgingowym Alameda Research.
Podczas obecności na sali sądowej twarz Bankmana-Frieda nie zdradzała żadnych emocji. Praktycznie przez cały czas siedział pochylony do przodu, ze zgarbionymi ramionami. Gdy mężczyzna był wyprowadzany z pomieszczenia przez funkcjonariuszy U.S. Marshals, jego rodzice, oboje profesorowie prawa na Uniwersytecie Stanforda, zwrócili się w jego stronę. Matka Sama, Barbara Fried, skinęła do niego ze łzami w oczach. Z kolei Joseph Bankman położył dłoń na sercu patrząc na syna.
Od momentu aresztowania w grudniu 2022 roku Bankman-Fried pozostawał przez większość czasu zamknięty w domu swoich rodziców w Palo Alto w Kalifornii. Jako zabezpieczenie ustanowiono 250 milionów dolarów kaucji. W ramach warunków zwolnienia prokuratorzy mogli monitorować jego aktywność telefoniczną i internetową.
Zobacz też: Ten kraj wprowadzi dodatkową, 20-procentową opłatę za import złota!
Bankman-Fried idzie do więzienia
Wniosek o aresztowanie mężczyzny po raz pierwszy został złożony w lipcu 2023 r. Jak argumentowali prokuratorzy generalni, mężczyzna „przekroczył granicę”, dzieląc się korespondencją kierowaną do swojej byłej partnerki życiowej i dyrektor naczelnej Alameda Research Caroline Ellison z reporterem dziennika „New York Times”. Prawnik Bankmana-Frieda twierdził, że prokuratorzy błędnie scharakteryzowali intencje jego klienta, ponieważ chciał on bronić swojej reputacji i że zgodnie z pierwszą poprawką do konstytucji USA miał prawo rozmawiać z prasą.
\Warto podkreślić, że Ellison i dwóch innych byłych wspólpracowników Bankmana-Frieda przyznało się do oszustwa i zgodziło się współpracować z biurem prokuratora. Wszystko wskazuje na to, że kobieta będzie zeznawać przeciwko biznesmenowi podczas zaplanowanego na 2 października procesu.
Może Cię zainteresować: