Amerykańskie fundusze ETF zaczną sprzedawać Bitcoina? Miliony krótkoterminowych adresów w stracie

Największa kryptowaluta radzi sobie w ostatnim czasie wyjątkowo słabo. Sprzężenie wynikające z olbrzymiego nawisu Mt.Gox i portfela należącego do niemieckich władz sprawia, że inwestorzy boją się kupować… Przez co efekty sprzedażowe są potęgowane. Okres letni charakteryzuje się niższą płynnością na rynku kryptowalut, a dodatkowym czynnikiem hamującym popyt w tym czasie jest sezonowość. Ta wyjątkowo 'nieprzychylnie wypada dla samego Bitcoina, jak i altcoinów. Uwaga teraz koncentruje się na tym, co z olbrzymimi rezerwami Bitcoina zrobią inwestorzy posiadający udziały w amerykańskich funduszach ETF.

Thielen stał się 'niedźwiedziem’

Potencjalne napływy na rynek w tym czasie mogłyby wesprzeć sentyment i powstrzymać Bitcoina od kaskadowej wyprzedaży. Pytanie brzmi raczej nie, czy ETFy zaczną sprzedawać, tylko ile Bitcoinów sprzedadzą? Krótkoterminowe adresy Bitcoin (posiadające BTC krócej, niż 6 miesięcy) aktualnie posiadają 2 miliony BTC… Które toną w stratach. To statystycznie istotna liczba, a premia za doprowadzenie tej grupy do rezygnacji może zbić cenę. Markus Thielen z 10xResearch oczekuje, że istotne wsparcie pojawi się dopiero na poziomie 50 tys. USD. Przypomnijmy, obecnie średnia zrealizowana cena krótkoterminowego inwestora oscyluje wokół 62 tys. BTC, a Bitcoin notowany jest ok. 10% poniżej niej.

Adresy krótkoterminowe notują spore straty niewidziane na rynku od 2023 roku. Ponad 2 miliony krótkoterminowych adresów widzi obecnie 'czerwień’. Źródło: Glassnode

Strach ma wielkie oczy?

Jeszcze kilka miesięcy temu spadek Bitcoina do 50 tys. USD wydawał się większości inwestorów nierealny, w 2024 roku. Obecnie scenariusz ten materializuje się, ale tradycyjnie – jak przy każdych spadkach, rynek oczekuje, że finalnie cena znajdzie wsparcie na dużo niższych poziomach. Warto w tym miejscu podkreślić kilka dynamik w skali makro, które mogą wspierać Bitcoina.

To wzrosty cen złota i aktywów negatywnie skorelowanych z amerykańskim dolarem. Oraz perspektywa luzowania polityki Fed jesienią, bieżącego roku. Ostatnie dane ISM usług i NFP sugerują ochłodzenie amerykańskiej gospodarki. Bitcoin znany jest z robienia dużych niespodzianek i prowadzenia rynku do faz ekstremum. Teraz także obserwujemy jedną z nich.

Długoterminowi inwestorzy prawdopodobnie rozważą akumulację Bitcoina w miarę, jak Mt.Gox będzie pozbywało się rezerw wynoszących około 141 tys. BTC. W ponurym scenariuszu cena BTC może spaść dużo głębiej, szczególnie jeśli dane pokażą rezygnajcę w amerykańskich funduszach ETF. Te, do tej pory okazywały się wręcz zaskakująco odporne na osunięcie cen Bitcoina. W kwietniu sprzedaż w funduszach ETF była relatywnie niewielka mimo 20% spadku. Obecnie skala spadku w stosunku do początku czerwca jest podobna i wciąż nie obserwujemy paniki.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz