Analitycy i posiadacze cyfrowych aktywów oczekuje z coraz większym z niecierpliwieniem momentu, w którym altcoiny zaczną dominować na rynku kryptowalut. Tzw. sezon na altcoiny zwykle rozpoczyna się, gdy alternatywne kryptowaluty zyskują więcej, niż Bitcoin. Jednak to nie jedyny czynnik, które może sygnalizować rozpoczęcie tego cyklu. Analitycy z Hashkey Capital wskazali moment, którym może okazać się przełomowy. Czy to właśnie wtedy altcoiny wystrzelą w górę?
Tu musi dotrzeć Bitcoin, by altcoiny rozpoczęły rajd
Eksperci wskazują zwykle kilka wskaźników, które muszą zaistnieć, by można było mówić o sezonie na altcoiny. Zwykle podkreśla się, że kluczowym momentem jest spadek dominacji Bitcoina. Jednak za każdym razem okoliczności są inne. Tym razem analitycy z Hashkey Capital wskazali, że kluczowe może być osiągnięcie przed Bitcoina poziomu 80 tys. dolarów.
Eksperci firmy inwestycyjnej ocenili, że samo osiągnięcie nowego ATH nie wystarczy, a wzrost musi być zaznaczony wyraźniej. W raporcie rynkowym ekspertów Hashkey Capital, który ukazał się 23 października, możemy przeczytać: „W optymistycznym scenariuszu sezon na altcoiny jest bardziej prawdopodobny, gdy cena Bitcoina przekroczy 80 000 dolarów”. To oznacza, że Bitcoin musiałby zyskać około 20% w stosunku do aktualnej wyceny. Ponadto analitycy wskazują, że dominacja BTC musi osiągnąć od 62 do 70%, by szanse na sezon na altcoiny wzrosły.
Niedawno BTC osiągnął najwyższy poziom dominacji od trzech lat. Obecnie, w momencie pisania tekstu dominacja Bitcoina wynosi niespełna 59%.
Jeśli chodzi o altcoiny, to kilka z nich odnotowało w ostatnim tygodniu znaczny wzrost. Wyróżniał się m.in.
Goatseus Maximus (GOAT) (160,13%), Cat in a Dog World (MEW) (25%) i Popcat (SOL) (POPCAT) (17,13%). Wydaje się, że to dobry zwiastun na przyszłość, ale jeszcze nie początek sezonu na altcoiny.
ATH Bitcoina w tym roku nie będzie?
Zakładając, że altcoiny wystartują, jeśli Bitcoin osiągnie wspomniane 80 tys., to wciąż nie ma pewność, czy BTC w ogóle jest w stanie osiągnąć nowe ATH przed końcem roku. To sporo mniej, niż zakładały bycze prognozy, które mówiły o bezproblemowym przekroczeniu bariery 100 tys. Jednak powoli zaczynają pojawiać się wątpliwości, czy taki scenariusz jest możliwy.
Jak wskazuje CoinDesk sposób, w jaki obecnie wycenia się handel opcjami BTC na Deribit, sugeruje 9,58% szans na to, że cena Bitcoina wzrośnie powyżej 100 000 dolarów do 27 grudnia. Obserwatorzy wskazują, że jest bardziej prawdopodobne, że Bitcoin osiągnie w tym czasie maksymalnie 82 tys. dolarów.
Griffin Ardern, szef handlu opcjami i badań na kryptograficznej platformie finansowej BloFin, powiedział w rozmowie z portalem: „Obecna zmienność implikowana na rynku dla opcji at-the-money BTC wygasających 27 grudnia wynosi 54%, co oznacza, że w najlepszym przypadku cena BTC wzrośnie do końca o ponad 22% do około 82 000 dolarów roku”. W takim wariancie altcoiny mają szansę wystartować ze wzrostami.
Z jednej strony ekspert dodał, że taki scenariusz może zaistnieć niezależnie od tego kto wygra wybory. Z drugiej strony Ardern zaznaczył, że „zmienność jest dwukierunkowa”. Dlatego nie można wykluczyć też ruchu cen Bitcoina w dół.