Końcówka tygodnia przyniosła pewne ożywienie na rynku kryptowalut, które dało nadzieję na powrót do wzrostów. Zauważalny napływ kapitał to dobry znak, ale dla niektórych tokenów w tym samym czasie pojawiło się kilka innych sygnałów, które już nie są tak optymistyczne. Negatywne informacje dotyczą m.in. Cardano, który znalazł się w sytuacji zagrożenia po ostatnich ruchach dużych posiadaczy. Z ostatnich danych wynika, że wieloryby sprzedały znaczna ilość ADA.
Wieloryby realizują zyski. Cardano może mieć problemy
Przez blisko miesiąc rynek kryptowalut przez większość czasu stał w miejscu, a część projektów notowała również istotne straty. Pod koniec tygodnia pojawiły się jednak sygnały, które sugerowały, że powoli tokeny znowu się rozpędzają. Jednak nie wszystkie informacje były pozytywne. Dość poważne wyzwanie stoi przed Cardano.
Z ostatnich danych wynika, że wieloryby ADA zdecydowały się na realizację zysków. Ali Martinez w jednym z ostatnich wpisów na X poinformował, że w ciągu dwóch ostatnich tygodni duzi posiadacze sprzedali ponad 140 mln sztuk tego altcoina. Dane, które rozpowszechnił Martinez, pochodzą z renomowanej platformy analitycznej „Santiment”.
Nie jest to dobra wiadomość dla posiadaczy Cardano, ponieważ zwykle takie ruchy zwiastują spadek kursu. Jednak póki co nie widać wyraźnego załamania. W momencie pisania tekstu ADA kosztuje 0,88 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin nie wykonał żadnego istotnego ruchu (-0,10%). Przez cały miniony tydzień token wzrósł o 5,66%. Natomiast w ujęciu miesięcznym token zyskał 14,40%.
Co może być zaskakujące, chociaż ADA nie przykuwa zbytnio uwagi rynku, to jego wskaźnik YTD (Year To Date) wygląda całkiem dobrze. Od początku roku kryptowaluta zyskała na wartości 4,85%. Na tle wielu konkurentów to całkiem niezły wyniki, ponieważ sporo projektów wciąż musi odrabiać straty.
Obawy przesadzone, a ruchy wielorybów przedwczesne?
Chociaż na niejednym uczestniku rynku 140 mln sprzedanych tokenów robi wrażenie, to wydaje się, że nie jest to aż tak dużo. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w obiegu aktualnie znajduje się około 36,5 mld ADA. Natomiast maksymalna przewidziana podaż Cardano to 45 mld monet. Zatem w porównaniu do tych liczb ostatnie ruchy, które wykonały wieloryby, nie wydają się aż tak groźne. Wiadomo jednak, że rynek często działa impulsywnie i emocjonalnie.
Wydaje się również, że wieloryby, które pozbyły się ADA w tym momencie, mogły popełnić błąd. Nie ma żadnych gwarancji, że altcoin w końcu wystrzeli, ale przed nim ważne wydarzeniem, które ma potencjał, by stać się katalizatorem wzrostu. Chodzi oczywiście o fundusze spotowe ADA ETF.
Prawdopodobnie na przełomie października i listopada SEC dopuści do obiegu kilka nowych kryptowalutowych funduszy spotowych. Są szanse na to, że wśród nich będzie również Cardano.