Ostatnie dwa tygodnie nie były zbyt udane dla byków. Rynek kryptowalut zalała czerwona fala, która mocno osłabiła nawet silne i odporne tokeny, jak chociażby Solana, czy Ripple. Póki co w bieżącym tygodniu spadki wyhamowały i wydaje się, że sytuacja stopniowo się stabilizuje. Eksperci próbują ocenić, które tokeny są gotowe do wybicia, a których lepiej unikać. By poprawnie ocenić sytuacje, analitycy stosują różne metody. Jedni obserwują wieloryby i napływ nowych użytkowników. Inni analizują bieżące wskaźniki rynkowe. Jeszcze inni zagłębiają się w analizach historycznych i porównują obecne wykresy z tymi z przeszłości. Taką strategię przyjął Ali Martinez, co doprowadziło go do hipotezy, że popularny altcoin, jest bliski powtórzenia niesamowitego rajdu.
Cardano powtarza intrygujący wzór z przeszłości. Altcoin u progu ogromnego wybicia?
Krach mocno poturbował większość tokenów na rynku cyfrowych monet. Nie inaczej jest w przypadku Cardano, który dotychczas w trakcie kryzysów walczył z utrzymaniem poziomu jednego dolara. Tym razem było znacznie gorzej. W krytycznym momencie altcoin spadł do poziomu 0,64 dolara. Aktualnie token odrobił trochę strat, ale do jednego dolara jeszcze brakuje.

Chociaż sytuacja nie wygląda kolorowo, to analiza, którą przedstawił Ali Martinez, daje nadzieje na lepsze jutro. Znany w mediach społecznościowych ekspert rynku kryptowalut porównał obecny wykres ADA z tym z lat 2020-2021. Martinez dostrzegł, że obecne ruchy Cardano przypominają te ze wspomnianego okresu, które poprzedziły silny wzrost ADA aż o 2600%. Ekspert wyliczył, że gdyby altcoin powtórzył do końca ścieżkę z przeszłości, to może wzrosnąć aż o 1960%. Oznaczałoby to uzyskanie poziomu ponad 15 dolarów za jeden token.

W chwili pisania tekstu Cardano kosztuje 0,79 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał na wartości o 2,06%. W ciągu ostatniego tygodnia altcoin zdołał wzrosnąć o blisko 7%. Jednak w ujęciu miesięcznym token wciąż traci prawie 18%. Dlatego takie prognozy, jakie przedstawił Ali Martinez, wydają się niewiarygodne. Choć przeszłość pokazuje, że taki scenariusz nie jest zupełnie niemożliwy.
ADA wciąż zachowuje szanse na odbicie
Chociaż obecne sytuacja nie wygląda zachęcająco, eksperci oceniają, że Cardano wciąż zachowuje realne szanse na silne odbicie w przyszłości. Eksperci oceniają, że altcoin utrzymuje się w miarę bezpiecznej strefie, która pozwala zachować szansę na odwrócenie trendu.
Ali Martinez 10 lutego napisał na X, że „ADA testuje kluczową strefę wsparcia pomiędzy 0,67 a 0,81 USD. Utrzymanie się powyżej tego zakresu może przygotować grunt pod silne odbicie”. Podobny scenariusz kilka tygodni temu przedstawił portal CoinGape. Portal pod konie minionego roku portal prognozował, że jeśli ADA w trakcie kryzysów utrzyma się powyżej 0,56 dolara, to ma szanse na nowy rekord jeszcze w tym roku.
Niewykluczone, że dobrą pozycję dla Cardano wywalczy Charles Hoskinson. CEO Cardano chwalił się jakiś czas temu, że znalazł się w zespole eksperckim Donalda Trumpa, który zajmie się wypracowaniem przyjaznych dla branży rozwiązań legislacyjnych. Dla osoby, która stoi za projektem kryptowalutowym, to niepowtarzalna okazja, by ugrać coś więcej. Czas pokaże, czy ten wątek faktycznie będzie miał jakiekolwiek znaczenie.