Największy skarbiec złota na świecie
Ekspert w dziedzinie finansów i metali szlachetnych Egon von Greyerz (EvG) przechowuje złoto dla klientów w największym skarbcu na świecie, który znajduje się głęboko w Alpach Szwajcarskich. W tym roku firma EvG, Matterhorn Asset Management, była świadkiem znacznego napływu ogromnych ilości złota, gromadzonych przez jej zamożnych klientów. Skąd tak duży wzrost liczby ludzi chcących fizycznego złota? I dlaczego srebro dojdzie do 600 USD a zloto do 20 000 USD za uncję?
Dodruk śmieciowych walut
Według Egona odpowiedź jest prosta – niszczenie waluty na niespotykaną dotąd skalę:
Widzieliście w tym roku niesamowitą kreację pieniądza na całym świecie przez banki centralne wraz z ogromnym wzrostem zadłużenia…
…Patrzysz na podaż pieniądza, która rośnie od 50 lat, ale teraz w formie wykładniczej. Tak więc wkraczamy teraz w wykładniczą fazę tego systemu finansowego. Widzimy drukowanie nieograniczonych pieniędzy, pieniądze z helikopterów, jak nazwał to Ben Bernanke. Wtedy będziemy świadkami przyspieszonej deprecjacji waluty. Prawdziwe ruchy w złocie i srebrze jeszcze się nie rozpoczęły.
Załamanie rynku długu
Następnym zjawiskiem globalnym będzie załamanie się największego rynku finansowego świata – rynku długu. EvG wyjaśnia:
Rynek obligacji załamie się, a stopy procentowe pójdą znacznie wyżej …
Inflacja pójdzie znacznie wyżej i ostatecznie waluta załamie się i jest to waluta upadająca, która prowadzi do hiperinflacji. Kiedy waluta spadnie, zobaczymy hiperinflację … Następna grupa ludzi w to wkraczają inwestorzy instytucjonalni. Już widzieliśmy tego oznaki…. Ryzyko, które powiedziałbym, jest największe w historii. Nigdy w historii nie było takiej sytuacji, w której praktycznie każdy kraj na świecie znajduje się w tej samej pozycji.
Prawdziwe wzrosty na metalach szlachetnych dopiero nadejdą
Co też musi się stać, aby dramatycznie wzrosły ceny złota i srebra? EvG mówi:
Srebro w cenie 25 dolarów za uncję jest niesamowicie tanie. Moim zdaniem cena srebra pójdzie do co najmniej 600 dolarów za uncję
Złoto powinno teraz kosztować co najmniej 10 000 USD za uncję… Złoto powinno wynosić 20 000 USD za uncję po uwzględnieniu inflacji… Kiedy złoto kosztuje 100 000 USD lub 100 milionów USD (za uncję) lub cokolwiek, co osiągnie, wtedy wszyscy idą żeby mówić o złocie. Złoto osiągnie ostateczny szczyt, ale to zależy od ilości wydrukowanych pieniędzy… Ameryka ma deficyt budżetowy od 90 lat. Jaka jest twoja prognoza? To takie proste. Będzie gorzej, bo teraz wkraczasz w sytuację kryzysową. Dlatego to przyspieszy.
Nikt nie może uwierzyć w te prognozy dotyczące złota i srebra. Ludzie po prostu lubią ekstrapolować kilka procent rocznie. To nie jest to, gdzie teraz jesteśmy. Nie jesteśmy teraz na etapie, w którym będzie się to działo stopniowo. Znajdujemy się w punkcie wykładniczym i drukowania pieniądza, deficytu i załamania waluty. Dlatego znajdzie to odzwierciedlenie w cenach metali szlachetnych .
Przyznacie, że srebro po 600 USD a złoto po 20 000 USD brzmi bardzo kusząco. I w sumie z każdym tygodniem coraz mniej abstrakcyjnie…
Finansowy Krytyk
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.