Elon Musk najwyraźniej nie zamierza odpuszczać walki o to, kto będzie definiował jedyną słuszną prawdę w internecie. Po latach kąśliwych uwag pod adresem Wikipedii, miliarder wreszcie pokazał alternatywę. Grokipedia, czyli otwarta encyklopedia napędzaną sztuczną inteligencją. Czy ma jakiekolwiek szanse wejście do mainstreamu, albo – co bardziej spektakularne – wyparcie niezniszczalnej Wikipedii?
Elon Musk uderza w Wikipedię! Oto Grokipedia – encyklopedia, w której to AI ma ostatnie słowo
Serwis wystartował w poniedziałek i już od pierwszych minut wywołał gorącą debatę. Musk zapewnia, że Grokipedia ma jeden cel: „truth, the whole truth and nothing but the truth”. Czyli – w wolnym tłumaczeniu – cała prawda, tylko prawda i nic poza nią.
Musk twierdzi, że Grokipedia jest całkowicie otwartym oprogramowaniem. Każdy może z niej korzystać i modyfikować treści, ale ostateczny głos ma znana z X’a sztuczna inteligencja Grok. To ona analizuje, ocenia i decyduje, które informacje zostaną opublikowane, a które uzna za propagandę. Użytkownicy mogą więc prosić o dodanie, zmianę lub usunięcie treści, lecz to AI wydaje ostateczny werdykt.
Brzmi jak demokratyzacja wiedzy, ale i jak ryzykowna gra z algorytmem, który – przynajmniej na razie – nie jest nieomylny. Sam Musk przyznaje, że „nigdy nie będziemy doskonali, ale przynajmniej będziemy się starać”.
Grokipedia kontra Wikipedia
Pierwsze porównania obu platform już się pojawiły. Według użytkowników X, Grokipedia inaczej opisuje kontrowersyjne tematy. Na przykład artykuł o George’u Floydzie zaczyna się od jego kartoteki kryminalnej, podczas gdy Wikipedia skupia się na kontekście rasowym.
To idealnie wpisuje się w dotychczasową narrację Muska, który od dawna oskarża Wikipedię o lewicowe skrzywienie i ideologiczną cenzurę. Z kolei krytycy Grokipedii ostrzegają, że platforma może dryfować w przeciwnym kierunku. W stronę prawicowych interpretacji rzeczywistości i promowania poglądów samego Muska.
Na ten moment serwis działa stabilnie i chwali się bazą ponad 885 tysięcy artykułów. Musk zapowiada, że to dopiero początek i że Grok wygenerował już ponad milion tekstów, korzystając z ogromnej mocy obliczeniowej.
Jedno jest pewne: wojna o prawdę w sieci dopiero się zaczyna. Wikipedia ma miliony wolontariuszy. Grokipedia? Miliardera z obsesją na punkcie wolności słowa i algorytm, który gra tak, jak mu zagra.