W wielu dużych miastach występuje obecnie ograniczona ilość dostępnych miejsc parkingowych, zwłaszcza w centrum. Efekt tego jest taki, że zbyt mała podaż na garaże w porównaniu z dużym popytem prowadzi do wzrostu cen.
Zwiększone zapotrzebowanie na miejsca parkingowe wynika z rosnącej liczby samochodów w użytku oraz zwiększonego zaludnienia w miastach. Ludzie potrzebują miejsc do parkowania swoich pojazdów, co podnosi atrakcyjność garaży jako inwestycji.
Garaże drogie jak… mieszkania
Ponadto w niektórych przypadkach, deweloperzy są zobowiązani przez prawo lokalne do budowy określonej liczby miejsc parkingowych na każdy budynek mieszkalny. Wprowadza to dodatkowe koszty, które mogą być przenoszone na cenę garażu.
Dodajmy, że garaże indywidualne zazwyczaj są droższe niż garaże zbiorcze czy publiczne, ze względu na prywatność i wygodę, jaką oferują. Istotny wpływ na cenę garażu ma również jego stan techniczny – nowe lub zmodernizowane garaże mogą być droższe niż te starsze lub wymagające remontu. Dodatkowo, istnienie dodatkowych udogodnień, takich jak systemy zabezpieczeń czy monitoring, może podnieść wartość garażu.
Oczywiście ceny garaży mogą się znacznie różnić się w zależności od lokalizacji. Garaże w centrach miast lub blisko popularnych dzielnic mogą być znacznie droższe niż te na obrzeżach. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę najnowsze dane opublikowane przez portal Bankier.pl, dojdziemy do wniosku, że coś tu naprawdę nie gra. W Warszawie za murowany garaż o powierzchni 16 mkw. sięga nawet 290 tys. złotych! W innych dużych miastach takich jak Kraków, Gdańsk czy Wrocław, też nie jest lepiej – tam sprzedający żądają nawet 150 tys. zł za miejsce postojowe.
Zobacz też: Kryptowalutowe fundusze ETF w Wielkiej Brytanii? Tak, ale nie dla wszystkich
Deweloperzy kombinują
O co w tym wszystkim chodzi? Przecież jeszcze do niedawna było głośno o nowelizacji ustawy lex deweloper, która wprowadziła zapisy nakazujące deweloperom zapewnienie określonej liczby miejsc parkingowych na każde mieszkanie. Deweloperzy mieli brać te wytyczne pod uwagę podczas projektowania i budowy nieruchomości. Okazuje się jednak, że mimo wprowadzenia nowych wymogów, istnieją sposoby, które pozwalają deweloperom na unikanie konieczności budowy miejsc parkingowych. Jednym z nich jest budowa budynków o charakterze hoteli, które są następnie sprzedawane jako mieszkania.
Zgodnie z danymi z 2020 roku, Polska miała około 23,7 miliona zarejestrowanych pojazdów mechanicznych . Jednakże liczba miejsc parkingowych może być różna w zależności od regionu, typu nieruchomości i innych czynników.
Może Cię zainteresować:
Ładnie się cenią, ale ceny mieszkań tak samo wysokie szczególnie w centrum stolicy. Więc u mnie ta lokalizacja już odpada.. ostatnio oglądałam inwestycje od wwwconstruction na Seczkowej 73. Wiadomo do centrum kawałek jest ale cenowo dużo bardziej sie opłaca a w sumie okolica cicha i spokojna wiec to też plus.