Eksperci z serwisu Otodom oceniają, że dane dotyczące rozpoczętych budów mieszkań pozwalają na umiarkowany optymizm.
W czerwcu 2024 roku, w porównaniu do czerwca 2023 roku, zarówno deweloperzy, jak i inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę większej liczby lokali mieszkalnych.
Kolejne mieszkania już niebawem
Z danych Otodom wynika, że obecnie firmy deweloperskie odpowiadają za budowę ponad 60 proc. nowych mieszkań i domów w Polsce. Mimo że dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na 20-procentowy spadek liczby mieszkań oddanych do użytku w czerwcu 2024 roku w porównaniu do roku poprzedniego, liczby te zbliżają się do wyników z 2022 roku i przewyższają te z 2021 roku. Co ciekawe, w pierwszej połowie 2024 roku firmy deweloperskie zrealizowały o 9,3 proc. mniej lokali niż w 2023 roku, a inwestorzy indywidualni wybudowali o 24 proc. mniej domów niż rok wcześniej.
Czerwcowe wyniki dotyczące pozwoleń na budowę są dość zaskakujące – w porównaniu do maja, liczba wydanych pozwoleń była o 2 proc. mniejsza, głównie z powodu spadku liczby pozwoleń uzyskanych przez deweloperów. Jednak w ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba wydanych pozwoleń wzrosła o 28 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku.
Otodom przewiduje umiarkowanie optymistyczny rozwój budownictwa mieszkaniowego w nadchodzących miesiącach. Dane wskazują, że zarówno deweloperzy, jak i inwestorzy indywidualni rozpoczęli więcej budów niż w czerwcu 2023 roku, a deweloperzy odnotowali wzrost także w porównaniu do maja. Wyniki z czerwca oraz pierwszej połowy 2024 roku sugerują lepsze rezultaty niż w analogicznym okresie 2023 roku, co pozwala prognozować, że rok 2024 będzie lepszy od 2023. Eksperci podkreślają, że wzrost liczby pozwoleń jest głównie efektem działań deweloperów, którzy odpowiadają za ponad 71 proc. pozwoleń na budowę w Polsce w ostatnich miesiącach. W kategorii „rozpoczynane budowy” decydujące znaczenie mają projekty deweloperów. W czerwcu 2024 roku rozpoczęli oni budowę o 59 proc. większej liczby mieszkań niż rok wcześniej i o 18 proc. więcej niż w maju.
Kupujący nie są przekonani
Tymczasem nastroje wśród kupujących mieszkania w Polsce w 2024 roku są mieszane. Z jednej strony obserwujemy niepewność spowodowaną rosnącymi stopami procentowymi kredytów hipotecznych, wojną w Ukrainie i ogólną niepewnością ekonomiczną. Z drugiej strony, silny popyt na mieszkania utrzymuje się, napędzany przez program M”ieszkanie na Start”, rosnącą inflację: która sprawia, że nieruchomości postrzegane są jako bezpieczna przystań dla kapitału, spadającą podaż:rosnące ceny coraz trudniejszą dostępność kredytów.
Zdaniem ekspertów czynnikami, które mogą wpłynąć na zwiększenie liczby budowanych w naszym kraju mieszkań, jest udostępnianie gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, w tym poprzez rewitalizację terenów poprzemysłowych lub zwalnianie terenów publicznych. Z kolei zwiększenie dostępności mieszkań komunalnych i socjalnych: Zbudowanie większej liczby mieszkań komunalnych i socjalnych może pomóc zmniejszyć presję na rynek prywatny, czyniąc mieszkania bardziej dostępnymi dla osób o niskich dochodach.