Prezentacja mieszkania to wbrew pozorom bardzo złożone zagadnienie. Od tego jak przedstawimy naszą nieruchomość zależy to, czy uda nam się ją szybko sprzedać lub wynająć. W końcu pusta nieruchomość nie generuje zysków, na których nam zależ. W sieci możemy znaleźć mnóstwo poradników na ten temat, ale chyba żaden z nich nie zwraca uwagi na jeden szalenie istotny szczegół. Warto zwrócić na niego uwagę przed umówioną prezentacją, by uniknąć niezręcznej sytuacji.
Prezentacja mieszkania. O tym lepiej pamiętaj
Internetowe poradniki wskazują na wiele aspektów, których powinniśmy dopilnować przed prezentacją mieszkania do sprzedaży lub na wynajem. Możemy w nich przeczytać między innymi, że warto zadbać o schludną i czystą łazienkę oraz kuchnie. Równie często podkreśla się również konieczność usunięcia z mieszkania zbędnych przedmiotów oraz zadbania o odpowiednie naświetlenie. Życie bywa jednak nieprzewidywalne, a historia Katie Elliott, która zarejestrowała telefonem swoje poszukiwania nowego lokum pokazuje, że warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Agentka nieruchomości, która prezentowała Katie mieszkanie z pewnością już więcej nie zapomni, by o nią zadbać. Okazało się, że w trakcie prezentacji, w mieszkaniu przebywał dotychczasowy lokator. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie jeden mały szczegół. Mężczyzna, którego spotkały obie kobiety po wejściu do mieszkania, spał na sofie kompletnie pijany. Do tego stopnia, że nawet nie zauważył ich obecności. Ponadto na podłodze było pełno śmieci, butelek po alkoholu i pustych pudełek po papierosach i jedzeniu.
Zobacz też: Zielona rewolucja, czy totalny obłęd? Mięso z próbówki trafi na nasze talerze
Nic nie przebije bitwy z wątróbkami
Opisana historia ma swój dalszy ciąg. Agentka chcąc szybko wymazać fatalne pierwsze wrażenie, zabrała Katie do kolejnego pokoju. Okazało się, że tam również, mówiąc delikatnie, porządek dawno nie gościł. Jednak to i tak nic, w porównaniu do historii jaką przedstawił agent nieruchomości w jednym z wywiadów dla portalu Business Insider. Tym razem agent uprzedził stare lokatorki, że zamierza umówić prezentację mieszkania. Trzy dziewczyny, które je zamieszkiwały nie miały nic przeciwko i uprzedziły jedynie, że w tym czasie będą spożywać kolację. Kiedy prezentacja już się rozpoczęła, wszystko szło dobrze, nie licząc krzyków dochodzących z kuchni. Kiedy agent i klient dotarli to tego pomieszczenia okazało się, że zupełnie pijane dziewczyny obrzucają się wątróbką. Obie sytuację mają dość humorystyczny wydźwięk, ale pokazują, że lepiej zadbać o to, by przed prezentacją mieszkanie było puste. Ewentualnie warto dopytać, czy zamieszkujące je osoby nie mają akurat w dniu prezentacji urodzin lub planów imprezowych.
Może Cię zainteresować: