Do sądu wpłynęły zarzuty przeciwko firmie RealPage, dostawcy oprogramowania dla branży nieruchomości. Narzędzia software’owe firmy miały służyć wynajmującym oraz pośrednikom do efektywnego zmawiania się cenowego. A w konsekwencji – do zawyżania czynszów i kosztów.
Pozew w tej sprawie wytoczył firmie amerykański Departament Sprawiedliwości oraz ośmiu stanowych prokuratorów generalnych. Jak stwierdzają rzeczeni, RealPage uczyniła sobie intratne źródło przychodów z podważania zasad swobodnej konkurencji na rynku.
Dokumenty wpłynęły do sądu federalnego w Karolinie Północnej w piątek. Firma nie ustosunkowała się, póki co, co zarzutów.
RealPage pomysł na (dodatkowy) biznes
RealPage to firma z siedzibą w Dallas, w Teksasie. Oferuje szereg produktów i usług dla rynku nieruchomości, skupiając się zwłaszcza na „budownictwie wielorodzinnym”. Vulgo – blokach. Pośród wspomnianych produktów znajdują się narzędzia do prowadzenia księgowości, raportowania, zarządzania nieruchomościami, a także prześwietlania kandydatów na najemców.
Firma prowadzi także portal i aplikację, służące do wystawiania ogłoszeń o wynajem. I właśnie te ostatnie okazały się być źródłem szczególnego przychodu – i szczególnego problemu prawnego. Oferowały bowiem znacznie więcej, niż zgodnie z prawem powinny.
Mechanizm pompowanej przez firmę zmowy cenowej na skalę znacznej części rynku był w istocie nader prosty. Portal firmowy, który „sugeruje” wynajmującym wysokość czynszu, jaką ci mogą wyznaczyć, nie ograniczał się do tego. Umożliwiał także wymianę informacji pomiędzy właścicielami i porównywanie stawek.
„Wszyscy zyskują”
Prowadziło to do eliminowania wszystkich tańszych ofert – bowiem oferty w tańszym spektrum cenowym szybko podnosiły swoje ceny. To prowadziło do ogólnego wzrostu kosztów wynajmu. Co z kolei sprawiało, że również inne „półki cenowe” żądały więcej. Cały mechanizm prowadził w ten sposób do sztucznego, nie-rynkowego pełznięcia całego spektrum cenowego w górę.
W efekcie, udostępniając swoje narzędzia, RealPage efektywnie obsługiwała działania monopolistyczne i antykonkurencyjne. Dlatego też winna jest, w myśl zarzutów, złamania prawa antitrustowego. Akt oskarżenia wyszczególnia przy tym cytaty z wypowiedzi menedżerów i executive’ów RealPage. Przyznawali oni, że „wszyscy wygrywają” (z wyjątkiem, oczywiście, najemców), gdy rynek wynajmu nie musi ze sobą nawzajem konkurować.
To świadczyć ma o tym, że firma świadomie działała na rzecz podwyżek kosztów wynajmu – jej własny profit bowiem, w formie opłat, pochodził właśnie z tych kosztów. A pośrednio – z zawyżonych czynszów na już i tak rekordowo drogim rynku wynajmu mieszkań.