Majowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu głównej stopy referencyjnej z 5,75 do 5,25 proc. nie spowodowała natychmiastowego boomu na rynku nieruchomości.
Choć niższe stopy poprawiają dostępność kredytów hipotecznych i zwiększają zdolność kredytową, klienci wciąż ostrożnie podchodzą do zakupów. Niemniej osoby już aktywnie szukające mieszkań mogą przyspieszyć decyzje zakupowe, by „zaklepać” najkorzystniejsze oferty, zanim sytuacja ponownie się zmieni.
Liczby nie klamią
Z danych serwisu tabelaofert.pl wynika, że aż 61 proc. ankietowanych nadal czeka na spadek cen mieszkań. To odsetek identyczny jak w marcu, co potwierdza wyjątkową stabilność nastrojów wśród kupujących. Tylko 10,7 proc. respondentów spodziewa się wzrostu cen, a 15,2 proc. przewiduje ich stabilizację. Według Roberta Chojnackiego, założyciela tabelaofert.pl, konsumenci nadal preferują strategię wyczekiwania, szczególnie przy obecnej niepewności gospodarczej i geopolitycznej. Pomaga im w tym rekordowo szeroka oferta mieszkań – nigdy wcześniej rynek nie był tak dobrze zaopatrzony.
Kupujący mają dziś luksus wyboru i czasu. Brak presji pozwala im dokładnie analizować oferty, a wielu z nich liczy na dalsze obniżki stóp procentowych, które jeszcze bardziej zmniejszyłyby koszt finansowania zakupu mieszkania. Choć nie brakuje osób gotowych do szybszych decyzji, zdecydowana większość nie ulega impulsom – zakupy są przemyślane i chłodno kalkulowane.
Z kolei deweloperzy znajdują się obecnie w trudniejszej sytuacji. Entuzjazm z końca 2024 roku znacząco osłabł. Coraz więcej firm deweloperskich zakłada scenariusz, w którym ceny mieszkań mogą spaść. Rynek wchodzi w fazę defensywną – deweloperzy starają się utrzymać stabilność, ograniczając oczekiwania sprzedażowe.
Po okresie intensywnych promocji dziś rabaty są rzadkością. Ceny w wielu projektach są sztywne, a możliwości negocjacji – ograniczone. To sygnał, że firmy próbują utrzymać marże, nie uciekając się do powszechnych obniżek. Indeks tempa sprzedaży mieszkań, który na początku roku osiągnął 0,27, w kwietniu spadł do poziomu 0,17, co pokazuje schłodzenie rynku. Tylko 28 proc. deweloperów przewiduje wzrost sprzedaży, a najwięcej firm spodziewa się stabilizacji.
Czy ceny mieszkań wzrosną?
Jeśli chodzi o ceny, Indeks Zmiany Cen Mieszkań już ósmy miesiąc z rzędu utrzymuje się poniżej zera. W kwietniu osiągnął wartość -0,11, najniższą w 2025 roku. Zwiększyła się także liczba firm przewidujących spadki cen – w kwietniu było to 20 proc., o 4 punkty proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Jednocześnie tylko niewielki odsetek deweloperów wierzy we wzrost cen, co pokazuje przewagę pesymizmu w branży.
Podsumowując, rynek nieruchomości pozostaje spolaryzowany. Klienci nadal liczą na przeceny, ale realnych okazji jest coraz mniej. Deweloperzy z kolei balansują między utrzymaniem cen a koniecznością dostosowania się do oczekiwań klientów. Choć pierwsza obniżka stóp już za nami, jej wpływ na rynek może ujawnić się dopiero w kolejnych miesiącach – o ile pojawią się kolejne decyzje RPP.