Budowa domu będzie tańsza? Jest nieco lepiej, ale za chwilę ceny materiałów mogą nas przygnieść. Oto powody

Budowa domu będzie tańsza? Jest nieco lepiej, ale za chwilę ceny materiałów mogą nas przygnieść. Oto powody

Zakup mieszkania i budowa domu w ostatnich latach to wyjątkowo drogie przedsięwzięcie. Gwałtowny wzrost cen materiałów budowalnych wstrzymał cześć inwestycji, a w wielu przypadków pozbawił potencjalnych inwestorów marzeń o rozpoczęciu prac budowalnych. Czy są jakieś perspektywy na poprawę sytuacji?

Budowa domu to wciąż kosztowne przedsięwzięcie

Z najnowszego raportu portalu”RynekPierwotny.pl” w lutym ceny materiałów budowlanych doznały korekty szósty miesiąc z rzędu. W ujęciu rocznym ceny spadły w lutym o 3,1%. Z kolei w porównaniu do stycznia spadek cen materiałów budowlanych wyniósł 0,4%.

Najbardziej drożejącym materiałem budowlanym pozostaje cement — wzrost rok do roku o blisko 12%. Dalej w zestawieniu plasują się farby i lakiery (3,7%) oraz chemia budowlana (1,5%). Materiałami, które tanieją najszybciej, są płyty OSB z drewnem (spadek o 24%) oraz izolacje termiczne (spadek o 10%).

Jak wynika z analiz serwisu „wielkiebudowanie.pl” koszty osiągnięcia stanu surowego domu jednorodzinnego wzrosły o 11% w ciągu roku. Znacznie gorzej wyglądają dane porównujące koszty budowy domu do okresu sprzed pandemii. W porównaniu do lutego 2020 roku, koszty budowy postawienia domu w stanie surowym wzrosły o ponad 66%. Z kolei osiągnięcie stanu surowego podrożało o 63%.

Zobacz też: Nadchodzi czas rozliczeń ze 100 konkretów na 100 dni rządu. „My tego nie deklarowaliśmy”

KPO spowoduje kolejne wzrosty cen i kosztów?

Wielu komentatorów obawia się, że 137 mld euro, które mają napłynąć do Polski z KPO, może spowodować kolejne wzrosty cen materiałów budowlanych, a jednocześnie ogólne koszty budowy domu. Środki z KPO będą musiały być wydane do końca 2026 roku. Eksperci przewidują w tym czasie fale nowych inwestycji zasilanych środkami z KPO.

Dodatkowo analitycy rynku wskazują, że kolejne inwestycji mogą zostać lawinowo uruchomione w związku z obowiązywaniem tzw. dyrektywy budynkowej, który nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek zmniejszenia emisyjności budynków. Według wstępnych szacunków przepisy uderzą w miliony Polaków. Dyrektywa wprowadza między innymi zakaz korzystania z paliw kopalnych do ogrzewania. Finalnie będziemy musieli się również pozbyć pieców gazowych, na które aktualnie można dostać dofinansowanie w ramach programu „Czyste Powietrze”. Zdaniem ekspertów oba te czynniki mogą spowodować nie tylko zauważalny wzrost cen materiałów budowlanych, ale również cen usług budowlanych.

Może Cię zainteresować:

budowa domuceny materiałówdyrektywa budynkowaKPOmateriały budowlaneNieruchomości
Komentarze (0)
Dodaj komentarz