By działać w Brazylii, serwis X, którego właścicielem jest Elon Musk, musi uregulować wszystkie nałożone na niego kary finansowe.
Taką decyzję podjął sędzia Alexandre de Moraes, przewodniczący Sądu Najwyższego Brazylii.
Elon Musk ma kolejny problem do rozwiązania
Przypomnijmy, że platforma została zablokowana na terenie całego kraju pod koniec sierpnia ze względu na nieprzestrzeganie wcześniejszych wyroków sądowych. Chodziło głównie o odmowę usunięcia określonych treści, które naruszały lokalne prawo. W dniu 30 sierpnia prawie 22 miliony użytkowników zostało odciętych od X w Brazylii. To właśnie wtedy sąd uznał, że X dopuszcza i promuje dezinformację związaną z byłym prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro.
Brazylijski sąd nałożył na platformę X dodatkową grzywnę w wysokości 10 milionów reali za nieprzestrzeganie wyroków sądowych. Decyzja ta jest kolejnym rozdziałem w trwającym od kwietnia sporze między Elonem Muskiem a brazylijskim wymiarem sprawiedliwości. Sprawa dotyczy odmowy usunięcia niektórych kont przez X, co zostało przez sąd uznane za utrudnianie postępowania. Konsekwencje finansowe tego sporu są coraz poważniejsze, zarówno dla samej platformy, jak i jej przedstawiciela prawnego w Brazylii.
Mimo początkowych oporów X ostatecznie zadeklarowało zgodę na wykonanie wszystkich postanowień sądu. Jednakże, aby całkowicie zniesiono nałożony zakaz, firma musi jeszcze uiścić ostatnią, jeszcze niewyrównaną grzywnę.
Brazylia się liczy
Brazylia jest jednym z największych rynków internetowych na świecie, z ponad 150 milionami użytkowników Internetu. To sprawia, że jest atrakcyjnym miejscem dla platform społecznościowych, takich jak X, aby rozwijać swoją bazę użytkowników. Jednocześnie Brazylijczycy są jednymi z najbardziej aktywnych użytkowników mediów społecznościowych. W 2023 roku Brazylia znajdowała się wśród czołowych rynków pod względem liczby użytkowników platform takich jak Instagram, Facebook i WhatsApp, co wskazuje na duży potencjał również dla X.
Jak widać na powyższym przykładze, zakaz X w Brazylii to poważne utrudnienie dla lokalnej branży kryptowalutowej. Jak zauważa Victor Cioffi, X była głównym kanałem komunikacji z globalną społecznością inwestorów. Teraz przedsiębiorcy stoją przed trudnym wyborem: złamać prawo, aby dotrzeć do swoich klientów, czy też ograniczyć swoją działalność. Konsekwencje tego zakazu są już widoczne w postaci spadku zainteresowania i inwestycji w brazylijskie projekty kryptowalutowe.
Platforma X była nie tylko narzędziem marketingowym, ale także centralnym punktem dla brazylijskiej społeczności kryptowalutowej. Jak podkreślają eksperci, X służyło do nawiązywania kontaktów, budowania świadomości o nowych projektach i edukowania użytkowników. Jego brak mocno uderza w cały ekosystem, od startupów po indywidualnych inwestorów. Po wprowadzeniu zakazu spadły też wyświetlenia wielu brazylijskich influencerów, którzy prowadzą kanały na YouTube.
Co więcej, jedna z influencerek stwierdziła, że czuje się samotna, ponieważ był to dla niej sposób na kontakt z ludźmi. Natomiast popularny influencer Casta Crypto podkreślił, że pomimo poszukiwań, nie udało się odtworzyć wyjątkowej atmosfery i zasięgu, które oferowała platforma X.