Inflacja CPI była jednym z kluczowych odczytów makroekonomicznych tygodnia. Ku uciesze inwestorów wskaźnik okazał się zgodn z oczekiwaniami, zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Inflacja 'supercore’ spadła względem poprzedniego miesiąca, choć okazała się nieco wyższa od prognoz. Dane szybko skomentował Neel Kashkari, z Rezerwy Federalnej. Inwestorzy zwiększyli szanse na kolejne cięcie stóp Fed w grudniu. Bez zaskoczenia wzrósł nie tylko Nasdaq, zyskał też Bitcoin, który w pierwszej reakcji wzrósł do 90 tys. USD.
Inflacja CPI za październik (roczna): 2.6% vs 2.6% prognoz, bez zmian w dynamice r/r względem września
Miesięczny wzrost wskazał na 0.2%, zgodnie z prognozą i bez zmian
Inflacja bazowa CPI za październik (roczna): 3.3% vs 3.3% prognoz, bez zmian w dynamice r/r względem września
Miesięczny wzrost wskazał na 0.3%, zgodnie z prognozą i bez zmian
Supercore CPI w październiku: 4.37% vs 4.26% we wrześniu (miesięcznie 0.3% vs 0.4% we wrześniu)
*Wskaźnik supercore obejmuje głównie ceny usług z wyłączeniem (często bardzo zmiennych) kosztów mieszkaniowych oraz towarów; koncentruje się na usługach, takich jak opieka zdrowotna, edukacja i usługi finansowe.
Fed cieszy się z danych
Skoro bankierzy z Fedu cieszą się z odczytów CPI, dlaczego rynek miałby się smucić? Kashkari z Fed wskazał, że trend inflacji podoba się Rezerwie Federalnej. W jego ocenie zmiany w CPI wynikają jedynie ze zmian w podaży, w poszczególnych sektorach. Nie są powodowane ponadnormatywnym popytem. Podkreślił jednak, że Fed będzie uważnie obserwował dane i zdaje sobie sprawę z ryzyk inflacyjnych, związanych z nową administracją Białego Domu i wygraną Trumpa. Ocenił, że aktualnie nie widzi istotnych czynników ryzyka dla inflacji, co stanowi sporą ulgę.
Podkreślił, że Fed jest zdeterminowany, by utrzymać dobre nastroje na rynku pracy… Rynek odczytał to jasno – jako komunikat: 'hej, jesli coś się zepsuje, jesteśmy gotowi błyskawicznie pomóc’. Według Kashkariego sytuacja na rynku pracy nieco się ochłodziła, choć wyższa produktywność gospodarki może prowadzić do wyższej, niż kiedyś neutralnej stopy procentowej. Wskazał, że nie jest gotowy przyznać, że inflacja 'utknęła’ powyżej 2% i nie spadnie niżej. Do kolejnego posiedzenia Fed zostało 6 tygodni.