Jedna z trzech największych globalnych agencji ratingowych, Moody’s obniżyła rating USA do negatywnego, z wcześniejszej oceny 'stabilnej’. W oświadczeniu analitycy wskazali, że polaryzacja polityczna zwiększa ryzyko fiskalne. Moody’s ocenia, że dostępność długu dla USA zostanie w efekcie znacznie osłabiona, a deficyty fiskalne pozostaną bardzo wysokie. Jednocześnie długoterminowe pułapy dla USA w walucie lokalnej i obcej pozostają niezmienione na poziomie AAA.
Demokratyczna administracja zareagowała na decyzję błyskawicznie… Obarczając za nią winą Republikanów. Co właściwie tylko potwierdza siłę argumentów, których użyło Moody’s. Departament Skarbu nie zgodził się z opinią. Tradycyjnie sprzeciw wyraziła Janet Yellen, a zastępca Sekretarz Skarbu USA Wally Adayemo podkreślił, że gospodarka kraju pozostaje silna.
Przede wszystkim kolejna obniżka ratingu oznacza, że zadłużanie się dla USA może stać się radykalnie droższe. Kupujący amerykańskie obligacje zaczną domagać się wyższej premii za ryzyko. Decyzja choć ma miejsce w czasie gdy gospodarka USA radzi sobie dobrze (nawet świetnie na tle Europy czy Chin) – wskazuje, że imperium stoi przed poważnymi wyzwaniami. Także na poziomie fiskalnym i finansowym, gdzie potęga USA nie powinna pozwolić sobie na chwilę słabości w kontekście geopolitycznych zmian na świecie.
O decyzji
Po katastrofalnej aukcji obligacji 30-letnich, załamaniu płynności na rynku papierów skarbowych i coraz szybszym wzroście postrzegania ryzyka kredytowego Stanów Zjednoczonych przez rynek, agencja Moody’s obniżyła perspektywę ratingów kredytowych USA – reagując właściwie na to, co rynek już dostrzegł. Kluczowym czynnikiem wpływającym na zmianę perspektywy jest ryzyko negatywne siły fiskalnej USA.
W kontekście wyższych stóp procentowych, bez skutecznych środków polityki fiskalnej mających na celu ograniczenie wydatków lub zwiększenie wpływów z podatków, Moody’s spodziewa się, że deficyty fiskalne USA pozostaną ogromne, co osłabi zdolność obsługi zadłużenia. Także utrzymująca się niezgoda w Kongresie USA zwiększa ryzyko, że kolejne rządy nie będą w stanie osiągnąć konsensusu w sprawie planu fiskalnego państwa. Nie wygląda to jak tło odpowiednie do utrzymania 'stabilnej’ oceny USA.
Potwierdzenie ratingów na poziomie AAA odzwierciedla pogląd, że ogromne atuty kredytowe USA wciąż utrzymują profil kredytowy państwa. Moody’s spodziewa się, że Stany Zjednoczone utrzymają wyjątkową siłę gospodarczą. Dalsze pozytywne niespodzianki wzrostowe w perspektywie średnioterminowej mogą przynajmniej spowolnić pogarszanie się przystępności zadłużenia. Także siła instytucjonalna i zarządcza USA jest bardzo wysoka, wspierana w szczególności przez skuteczność polityki Fed.
Podczas gdy dostosowanie amerykańskiej gospodarki i sektora finansowego do wyższych stóp procentowych trwa, w ocenie Moody’s decydenci polityczni ułatwili to przejście poprzez przejrzystą i skuteczną politykę. Wreszcie, wyjątkowa i centralna rola dolara amerykańskiego oraz rynku obligacji skarbowych w globalnym systemie finansowym zapewnia nadzwyczajną zdolność finansowania i znacznie zmniejsza ryzyko nagłego wzrostu kosztów finansowania. Jest to szczególnie istotne w kontekście wysokiego poziomu zadłużenia i słabnącej dostępności długu.
Quo Vadis Ameryko?
Gwałtowny wzrost rentowności obligacji skarbowych w tym roku zwiększył presję na wzrost i negatywne efekty zadłużenia USA. W przypadku braku działań politycznych agencja Moody’s spodziewa się dalszego, stałego i znacznego spadku przystępności do zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Nawet do bardzo słabych poziomów w porównaniu z innymi wysoko ocenianymi państwami, co może zrównoważyć mocny profil kredytowy całego państwa. Wcześniejsze podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną będą nadal powodować wzrost kosztów odsetkowych rządu USA w ciągu najbliższych lat. W międzyczasie, choć baza przychodów rządu będzie rosnąć wraz z gospodarki, przy braku konkretnych działań politycznych, będzie to następować w znacznie wolniejszym tempie niż wzrost odsetek. Jednym słowem wyższe wpływy do budżetu niewiele zmienią.
Moody’s spodziewa się, że płatności odsetkowe w stosunku do dochodów i PKB wzrosną odpowiednio do około 26% i 4,5% do 2033 r., z 9,7% i 1,9% w 2022 r.. Prognozy te uwzględniają oczekiwania dotyczące wyższych stóp procentowych na dłużej, przy czym wg. Moody’s średnia roczna rentowność 10-letnich obligacji skarbowych osiągnie poziom około 4,5% w 2024 r. i ostatecznie ustabilizuje się na poziomie około 4% w średnim terminie. Prognozy zdolności obsługi zadłużenia uwzględniają oczekiwania Moody’s, że bez znaczących zmian w polityce rząd będzie nadal odnotowywał wysokie deficyty podatkowe na poziomie około 6% PKB w najbliższym czasie i około 8% do 2033 r. Wzrost będzie spowodowany wyższymi odsetkami i wydatkami na emerytury i renty.
Polityka – gwódź do trumny?
Moody’s wskazuje, że w latach 2015-2019 deficyty budżetowe wynosiły średnio około 3,5% PKB. Takie deficyty zwiększą obciążenie długiem rządu federalnego USA do około 120% PKB do 2033 r. z 96% w 2022 r. Wyższe obciążenie długiem spowoduje wzrost kosztów odsetek – błędne koło. W przypadku kraju posiadającego walutę rezerwową (dolara), zdolność do obsługi zadłużenia – bardziej niż sama skala obciążenia długiem – determinuje siłę fiskalną. W rezultacie, przy braku środków ograniczających wielkość deficytów fiskalnych, siła fiskalna będzie w coraz większym stopniu obciążać profil kredytowy USA.
W ocenie Moody’s ryzyko fiskalne potęguje niezgoda polityrczna, która niesie ze sobą szereg nieprzewidywalnych czynników ryzyka. W czasach słabnącej siły fiskalnej istnieje zwiększone ryzyko, że podziały w polityce mogą jeszcze bardziej ograniczyć skuteczność jej kształtowania poprzez uniemożliwienie działań, które spowolniłyby pogarszanie się przystępności zadłużenia. Moody’s ocenia, że ’Zagrożenia te podkreślają rosnące ryzyko polityczne dla sytuacji Stanów Zjednoczonych i ogólnego profilu kredytowego państwa.’
Może Cię zainteresuje: