W ostatnich miesiącach Warren Buffett kojarzony często ze stabilnością nie przestaje zaskakiwać swoimi ruchami. Kierowane przez niego Berkshire Hathaway pozbyło się między innymi sporej części akcji Apple, wszystkich udziałów w Paramount oraz ograniczyło udziały w chińskim gigancie branży EV spółce BYD. Zaskoczeniem była też wyprzedaż akcji Bank of America, który radził sobie bardzo dobrze na rynku. Najnowszy doniesienia mówią o tym, że firma Buffetta ponownie pozbyła się akcji bankowego giganta.
Warren Buffett ponownie zmniejsza udziały w Bank of America
W lipcu Berkshire Hathaway ujawniła, że pozbyła się 34 mln akcji Bank of America. Na transakcji konglomerat zarobił blisko 1,5 mld dolarów. Moment sprzedaży zaskoczył wszystkich. W tamtym czasie w ciągu pół roku spółka zyskała aż 31,8%. Z kolei w ujęciu miesięcznym zyskiwała 7,2%.
Portale branżowe, m.in. Bloomberg, informują, że z poufnych informacji wynika, iż w okresie od 22 lipca do 19 sierpnia Warren Buffett sprzedał akcje Bank of America o wartości 4,36 miliarda dolarów. Ten ruch wywołał liczne spekulacje na temat tego, co skłoniło Buffetta do takiej decyzji. Eksperci przypuszczają, że to element ogólnej strategii miliardera, która zakłada stopniowe odchodzenie od sektora bankowego. W 2020 r. Berkshire Hathaway sprzedała akcje Goldman Sachs oraz JPMorgan. Dwa lata później doszło do sprzedaży udziałów w Wells Fargo. Z kolei w pierwszym kwartale 2023 r. Buffett sprzedał udziały w U.S. Bancorp i Bank of New York Mellon. Zatem sprzedaż akcji Bank of Amercia to tylko kolejny etap realizacji tej strategii? To wyjaśnienie wygląda sensownie, ale jest jeden wątek, który burzy tę pewność.
Otóż w przeszłości Warren Buffett wykazał dość spore zaangażowanie w ratowanie banku. W 2011 roku Buffett rzucił koło ratunkowe Bank of America w postaci 5 miliardów dolarów. Był to czas, w którym gospodarka USA znajdowała się w środku kryzysu, który wywołało nadmierne zadłużanie się państwa. Wówczas Buffett nabył akcje uprzywilejowane i warranty, które dawały mu prawo do zakupu 700 milionów akcji zwykłych banku po cenie 7,14 USD za sztukę. Z kolei warranty mógł zrealizować w dowolnym momencie w ciągu kolejnych dziesięciu lat.
Tajemnicze ruchy wyroczni z Omaha zapowiedzią czegoś większego?
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy Warren Buffett dokonał całej serii działań, które zaskakiwały. Bez wątpienia największym szokiem dla rynku była masowa wyprzedaż akcji Apple, która zajmowała szczególne miejsce w portfolio miliardera. Zaczęło się niewinnie od wyprzedaży przez dwa kwartały z rzędu. Za każdym razem były to transakcje, które uszczuplały udział Berkshire Hathaway w gigancie technologicznym o niespełna 1%. Prawdziwa burza nadeszła wraz z początkiem sierpnia, kiedy kwartalny raport ujawnił sprzedaż blisko 50% akcji Apple. Po tej transakcji konglomerat uszczuplił swój stan posiadania z 789 do 400 mln akcji.
Reuters ocenił, że Warren Buffett najwyraźniej stracił zainteresowanie akcjami giganta technologicznego. Inni spekulowali, że inwestor zwyczajnie przestaje ufać oficjalnym wycenom akcji giełdowych i jednocześnie obawia się o stan gospodarki.
Wiele spekulacji wywołała również decyzja o sprzedaży 1,3 mln akcji spółki BYD. Lider chińskiego sektora samochodów elektrycznych ma się całkiem dobrze i powoli szykuje się do ekspansji na rynkach zagranicznych. Dlatego ruch Buffetta był dość zaskakujący. Być może Buffett przeczuwa jakieś utrudnienia dla branży w związku z ewentualną ponowną prezydenturą Donalda Trumpa. Dziennikarze spekulują, że Trump jest politykiem, który nie będzie sprzyjał branży EV jako prezydent.
Nieco bardziej zrozumiała, choć również zaskakująca była decyzja o sprzedaży wszystkich akcji w spółce Paramount. Akurat w tym przypadku Warren Buffett dość szeroko omawiał powody swojej decyzji, co ucięło ewentualne spekulacje.